Informacjê o śmierci chłopca podała Polska Agencja Prasowa przed godziną 23:00. Do wypadku doszło w niedzielę 16 czerwca we wsi Białobłocie (woj. lubuskie). Na miejsce został wysłany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którym przetransportowano rannego chłopca do szpitala w Szczecinie.
Lubuskie. Zmarł 4-latek, który wpadł pod kosiarkę
Okoliczności wypadku ustalają policjanci. Wezwani na miejsce przeprowadzili oględziny i przesłuchali świadków, aby ustalić, jak doszło do niebezpiecznej sytuacji. Zgłoszenie, które dostały służby w Białobłociu dotyczyło dziecka potrąconego przez ciągnik. Na miejscu okazało się, że do zdarzenia doszło podczas koszenia łąki z wykorzystaniem pojazdu rolniczego wyposażonego w zestaw kosiarek.
Ciągnikiem kierował 26-letni mężczyzna. – Kierujący był trzeźwy. Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia, jak to się stało, że chłopiec znalazł się pod kosiarką oraz kwestie opieki nad dzieckiem – przekazał komisarz Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim w rozmowie z portalem gorzowianin.com. Śledztwo będzie prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Gorzowie Wielkopolskim.
– Czterolatek doznał bardzo poważnych obrażeń. Z zachowanym własnym oddechem został przekazany załodze śmigłowca LPR, która zabrała go do szpitala w Szczecinie – mówił po wypadku młodszy aspirant Karol Brzozowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim.