Korneluk był pytany w TVP Info, czy prokuratorzy prowadzący śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości będą teraz – po uchyleniu immunitetu Romanowskiemu przez ZP Rady Europy – wnioskowali do sądu o jego tymczasowe aresztowanie.

– W tym względzie decyzja należy do prokuratorów z zespołu śledczego, którzy podejmą decyzję. Zaplanują czynności, a także uwzględnią wszystkie okoliczności, które zaistniały w ostatnim czasie – odpowiedział Korneluk.

Marcin Romanowski. Co z aresztem?

Prokurator krajowy przypomniał też, że wniosek do ZP Rady Europy, który w niedzielę przekazał prokurator generalny Adam Bodnar, dotyczył wyrażenia zgody tej instytucji nie tylko na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Romanowskiego, ale także na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Wniosek ten był konsekwencją tego, że 16 lipca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli, a 27 września Sąd Okręgowy w Warszawie, nie zgodziły się na areszt Romanowskiego właśnie ze względu na immunitet ZP Rady Europy.

– W zależności od okoliczności będzie mógł (Romanowski) zostać zatrzymany, ale w zależności od zaistniałych okoliczności. Nie chcę wdawać się w szczegóły ze zrozumiałych względów co do planowanych czynności z jego udziałem – zaznaczył Korneluk. Prokurator zastrzegł jednak, że zgodnie z przepisami postępowania karnego nie można na podstawie tych samych faktów i dowodów zatrzymać tej samej osoby.

Dopytywany, czy dotyczy to też postawienia Romanowskiemu drugi raz tych samych zarzutów Korneluk odpowiedział: – Tutaj może nie tyle będziemy mówili o ponownym stawianiu zarzutu, bo przy uwzględnieniu tej całej dwustopniowej wręcz procedury, która zaistniała możemy mówić o pewnego rodzaju powtórzeniu czynności przedstawienia zarzutów.

Korneluk był też pytany, czy prokuratura ma informacje, gdzie obecnie przebywa Romanowski. – Na pewno jak otrzymamy teraz dokumenty ze Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, to w tym kierunku także pójdą czynności celem ustalenia spotkania z panem Romanowskim – tym bardziej ustalenia, gdzie on aktualnie przebywa” – odpowiedział. Podkreślił też, że z całą pewnością Romanowski będzie miał obowiązek stawić się na wezwanie prokuratora.

Sprawa Marcina Romanowskiego

Prokuratura Krajowa zarzuca Romanowskiemu – posłowi klubu PiS, politykowi Suwerennej Polski, który w latach 2019-2023 był wiceszefem MS nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości – ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu, a także udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Zarzuty wobec tego polityka – w ocenie prokuratury – obejmują kwotę ponad 112 mln 126 tys. zł. Prokuratura, która w lipcu zleciła zatrzymanie w tej sprawie Romanowskiego, domaga się zastosowania wobec niego aresztu m.in. ze względu na obawę matactwa procesowego z jego strony.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.