Ocena Marka Belki: Były szef Narodowego Banku Polskiego pytany o decyzję Donalda Trumpa ws. podniesienia ceł, stwierdził, że „jest to dziwna sytuacja”. – Żadnej myśli ekonomicznej tutaj nie ma – ocenił. – Nie wiem, kto mu doradza. Tam nie może być jednego ekonomisty w tym gronie – dodał. Według niego odbije się to na kursie dolara, który stanieje. – Gospodarka amerykańska wpadnie prawdopodobnie w recesję – powiedział.
Ostro o Trumpie: Jednocześnie Marek Belka zaznaczył, że ciężko jeszcze stwierdzić, czy decyzja prezydenta Stanów Zjednoczonych będzie długofalowa i definitywna. Według niego „człowiek o tak zaburzonej osobowości jak Donald Trump może zmienić swoje działania z dnia na dzień”. – Nie wiemy, czy ta decyzja się utrzyma, czy za chwilę Trumpowi nie strzeli do głowy coś innego. Nie wiemy, jaka będzie odpowiedź głównych partnerów handlowych – Chin i UE – odpowiedział, pytany o to, kiedy wszyscy poczujemy konsekwencje tej decyzji.
Jaki jest kontekst: W środę (2 kwietnia) Donald Trump ogłosił nałożenie 10-procentowego cła bazowego na wszystkie importowane towary. Ponadto zwiększył stawki dla wybranych partnerów handlowych – ich wysokość różni się w zależności od kraju. Dla całej Unii Europejskiej będzie to 20 proc., a dla Chin – 54 proc. (do obowiązujących już 20 proc. „dołożono” dodatkowe 34 proc.). Co ciekawe, cłami nie objęto Rosji. Biały Dom tłumaczy to tym, że z handel z Moskwą „spadł do zera” z powodu sankcji.
Przeczytaj także: „Trump uderzył cłami, a jego człowiek ostrzega świat: Nie radziłbym odwetu”.
Źródła: RMF FM, „Newsweek”, CNN
