Reprezentacja Polski awansowała na Euro 2024 i powoli opadają emocje po heroicznym boju z Walią, który miał miejsce we wtorek. Jest grupa piłkarzy, którą chwalą kibice oraz dziennikarze, ale są też zawodnicy od których wymaga się więcej. Do tego drugiego grona należy Jan Bednarek, który wciąż nie potrafi przenieść dobrej formy z klubu do kadry. Teraz w jego obronie stanął Michał Probierz.

Krytycy Jana Bednarka się uaktywnili

Sporo negatywnych ocen przy Bednarku pojawiło się nawet po meczu z Walią, gdzie rzeczywiście można było odnieść wrażenie, że nie wszystkie interwencje są pewne, lecz finalnie Polska nie straciła gola. Na temat swojego podopiecznego w rozmowie z portalem Meczyki.pl wypowiedział się Michał Probierz. Można by rzec, że selekcjoner wściekł się na krytyków defensora.

– Ja rozumiem krytykę wobec Janka, ale nie może ona przetaczać się już w chamstwo. Bo uważam, że już naprawdę przekraczamy pewną granicę dotyczącą Janka i naprawdę, jeśli już awansowaliśmy, to dajmy też temu zawodnikowi się trochę pocieszyć, a nie robimy z niego kozła ofiarnego – podkreślił szkoleniowiec.

Bartosz Salamon wprowadził spokój do gry

W przeciwieństwie do Bednarka za grę przeciwko Walii doceniony przez kibiców i ekspertów został Bartosz Salamon. To właśnie piłkarz występujący na co dzień w Lechu Poznań zmienił Bednarka w drugiej połowie.

Probierz wyjaśnił, że było to związane z kwestią zdrowotną i sztab szkoleniowy nie chciał ryzykować pogłębienia urazu u 27-latka. Salamon natomiast wywiązał się ze swoich zadań bardzo dobrze, świetnie rywalizując w pojedynkach z Walijczykami.

Euro 2024 w Niemczech rozpocznie się 14 czerwca, a dwa dni po inauguracji biało-czerwoni zagrają w pierwszym spotkaniu grupowym. Ich rywalem będzie Holandia, a starcie odbędzie się na stadionie w Hamburgu.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.