Mondelez, producent takich marek jak m.in. Oreo czy Milka zdecydował o wstrzymaniu dostaw do Rewe, drugiej największej sieci supermarketów w Niemczech. W efekcie – ku niezadowoleniu klientów – w większości placówek sieci próżno szukać wspomnianych wyżej produktów.

Dlaczego Milka i Oreo zniknęły z niemieckich sklepów?

Jak podają wirtualnemedia.pl, źródeł konfliktu należy upatrywać we wzrastającej cenie kakao, która staje się coraz większym problemem dla producentów czekolady takich jak właśnie Mondelez. Klęska nieurodzaju w Ghanie oraz Wybrzeżu Kości Słoniowej w połączeniu z wciąż mocnym popytem w tym segmencie sprawiły, że przed dwoma tygodniami kakao osiągnęło rekordową cenę 11 722 dolarów za tonę na giełdzie w Nowym Jorku. Od początku roku kwota za tonę surowca wzrosła aż czterokrotnie.

– Cena tony kakao była względnie stabilna do końca stycznia 2024 r. Potem zaczęła gwałtownie rosnąć. Z ponad 2 tys. funtów w marcu poszybowała do rekordowych ponad 8 tys. – podkreśla cytowana przez „Rzeczpospolitą” dr Agnieszka Gawlik z Uniwersytetu WSB Merito.

Tego typu zjawisko ma swoją przyczynę, bowiem uprawa kakao w wielu miejscach stała się nieopłacalna a, a rolnicy przerzucili się na inne uprawy. Produkt jest droższy, bo staje się mniej dostępny.

Mondelez ma naciskać na podniesienie cen za produkty zawierające kakao. Z kolei Rewe nie zgadza się na przerzucenie kosztów na klientów, co mogłoby natomiast doprowadzić do przejęcia ich przez konkurencję.

Obie firmy póki co nie komentują przyczyn nagłego niedoboru słodyczy.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.