Sekretarz stanu w kancelarii prezydenta, Andrzej Dera został zapytany podczas środowego wydania programu „Kropka nad i” w TVN24 o sytuację w sejmiku małopolskim, w którym nadal nie został wybrany marszałek. Kandydatem z ramienia PiS jest Łukasz Kmita, który dzień wcześniej po raz piąty nie uzyskał wymaganego poparcia, pomimo że PiS posiada tam większość. – Przyznam, że trzeba mieć dużą zdolność osobistą, żeby pięć razy kandydować – stwierdził polityk.
Monika Olejnik o „obcinaniu głów” w PiS. Co z sejmikiem? Andrzej Dera: To już katastrofa
– Ostatnie głosowanie pokazało, że jeżeli nie dojdzie do takiej złotej zasady, która funkcjonuje w judo „ustąp, aby zwyciężyć”, to zostaną pokonani ci, którzy mają dzisiaj większość. Jak się policzy głosy – 19 głosów, które brały udział w nieskutecznym wyborze marszałka, a 20, które się wstrzymały – to jeżeli się to powtórzy jutro, to marszałek będzie z tej drugiej strony [z opozycji – red.], więc jest jeszcze czas na opamiętanie – powiedział Andrzej Dera. Przypomnijmy, że jeśli do 9 lipca nie uda się wybrać marszałka, małopolski sejmik zostanie rozwiązany, a co za tym idzie, zostaną ogłoszone przedterminowe wybory.
Polityk podkreślił, że politycy nie powinni naciskać z góry na radnych. – Jak się kogoś narzuca z góry, to potem jest problem – stwierdził Andrzej Dera, na co Monika Olejnik wtrąciła: – I obcina się głowy. Trzy głowy zostały obcięte w tym Piotra Ćwika, wiceszefa kancelarii prezydenta za to, że kandydował – zwróciła uwagę dziennikarka. – Nic nie zostało obcięte, wszystkie głowy są na swoich miejscach. Zostali zawieszeni, za chwilę mogą być odwieszeni, a zasada jest prosta: ustąp, żeby zwyciężyć – odpowiedział Andrzej Dera. – Ja na jego miejscu nie kandydowałbym już po raz trzeci, a po raz czwarty to już katastrofa – dodał.
Sejmik małopolski nadal bez marszałka. „Łukasz Kmita nie ma szans”
Piąte głosowanie na marszałka sejmiku województwa ma³opolskiego odbyło się we wtorek przed godziną 22:00. Wicemarszałek Józef Gawron przed głosowaniem poinformował, że „Łukasz Kmita nie ma szans być marszałkiem”, na co rozległy się brawa. Następnie polityk zgłosił kandydaturę Piotra Ćwika, który zdobył sześć głosów. Natomiast Łukasza Kmitę poparło 13 radnych. Nieważnych głosów oddano aż dwadzieścia. Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: „Piąte fiasko PiS w sejmiku małopolskim. Żaden z kandydatów nie uzyskał większości„.
