Elon Musk nie zatrzymuje się w swojej politycznej aktywności i ponownie kieruje swoją uwagę na rządy w Wielkiej Brytanii. Tym razem skupił się na tamtejszym aktywiście – Tommym Robinsonie, który tak naprawdę nazywa się Stephen Christopher Yaxley-Lennon.

Mężczyzna słynie ze swoich skrajnie prawicowych poglądów. W przeszłości był członkiem Brytyjskiej Partii Narodowej, a w 2019 roku pragnął otrzymać mandat europosła. Zasłynął też organizacją głośnych demonstracji w Londynie.

Elon Musk murem za Tommym Robinsonem. „Warte obejrzenia”

W październiku Robinson został skazany na 18 miesięcy więzienia za złamanie nakazu sądowego poprzez wyświetlenie filmu dokumentalnego. Nagranie zawierało oszczerstwa pod adresem ucznia, syryjskiego uchodźcy. Ten pozwał Robinsona, a jego prawnicy podkreślali, że zawarte w dokumencie kłamstwa doprowadziły daleko idących konsekwencji, a ostatecznie do wyprowadzki Syryjczyka i jego rodziny.

Tymczasem Elon Musk uznał produkcję za „wartą obejrzenia” i w tym celu udostępnił dokument na platformie X, której jest właścicielem. We wpisie miliarder nawołuje także do jego uwolnienia.

Musk od już od kilku miesięcy ingeruje w brytyjską politykę. Wcześniej zadeklarował wsparcie dla prawicowo-populistycznej partii Reform UK i rozmawia w sprawie przekazania darowizny z działaczem na rzecz Brexitu Nigelem Farage’em

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.