Ministerstwo Obrony Narodowej przekazało w środę, że Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła postępowanie kontrolne dotyczące poświadczenia bezpieczeństwa osobowego gen. broni Jarosława Gromadzińskiego „w związku z pozyskaniem nowych informacji na temat oficera”. Przekazano też, że w związku z tym odwołano generała ze stanowiska dowódcy Eurokorpusu i zdecydowano o jego natychmiastowym powrocie do kraju. Później poinformowano, że nowym dowódcą Eurokorpusu zostanie gen. broni Piotr Błazeusz.

Zobacz wideo
Siewiera daje Polsce trzy lata na przygotowanie się do konfrontacji z Rosją

„Przez 34 lata zawodowej służby wojskowej zawsze dobro służby, dobro Ojczyzny stawiałem na pierwszym miejscu, często kosztem rodziny. Pełniąc służbę na stanowiskach sztabowych i dowódczych, w kraju oraz za granicą, jak również współpracując z sojusznikami z NATO zawsze godnie reprezentowałem mundur żołnierza polskiego. Chciałbym zapewnić, że nie mam sobie nic do zarzucenia. Wierzę, że wszczęta przez SKW procedura kontrolna zakończy się dla mnie pozytywnie” – przekazał gen. broni Jarosław Gromadziński w oświadczeniu opublikowanym na portalu X.

Gen. broni Jarosław Gromadziński odwołany. Szef MON: To nie jest oskarżenie

Do sprawy odniósł się w czwartek rano w TVN24 wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. – Jest wszczęte postępowanie kontrolne i w związku z tym podjęliśmy decyzję o zmianie na stanowisku szefa Eurokorpusu. Jest wyznaczony nowy szef, pan gen. Piotr Błazeusz, do dzisiaj pierwszy zastępca szefa Sztabu Generalnego, z gigantycznym doświadczeniem, mający studia skończone w Stanach Zjednoczonych, Colorado Springs. Niezwykle doświadczony w Polsce i za granicą – podkreślał wiceszef rz±du.

– Jeżeli się wchodzi na taką ścieżkę, to zawsze sprawa jest poważna. Takie postępowanie to nie jest oskarżenie wobec kogokolwiek. Trzeba podjąć kroki, oddanie się do dyspozycji. Będzie proces wyjaśnienia, potem będzie podejmowana ostateczna decyzja – dodał.

Eurokorpus. Generał Gromadziński odwołany. Kosiniak-Kamysz: Sojusznicy zostali poinformowani

Władysław Kosiniak-Kamysz nie wykluczył, że w przypadku pozytywnego zakończenia postępowania kontrolnego, gen. Gromadziński będzie w przyszłości „zaangażowany w równie poważne zadanie”. – Ta sprawa wymaga wyjaśnienia, staranności. Sojusznicy zostali o tym wszystkim poinformowani. Eurokorpus został poinformowany z odpowiednim wyprzedzeniem zarówno przez Sztab Generalny, jak i służby, swoimi kanałami – przekazał minister obrony narodowej.

– Odbywa się to w normalnej procedurze, zgodnie z ustawą o obronie ojczyzny. Podjęta została decyzja, nie ma żadnego zagrożenia dla ciągłości funkcjonowania dowodzenia. Jest wyznaczony nowy zastępca, który ma wszelkie doświadczenie i w Stanach, i w Polsce. Dowodził niezliczoną liczbą jednostek – zaznaczył. Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził też, że nie może ujawnić, czego dotyczy sprawa.

„Eurokorpus to europejskie siły szybkiego reagowania dostępne dla UE i NATO. Ta wielonarodowa struktura w Strasburgu jest zdolna do planowania, przygotowywania i kierowania wielkoskalowymi, i złożonymi operacjami wojskowymi” – czytamy na stronie MON. „W jej skład wchodzi 6 państw ramowych: Belgia, Francja, Niemcy, Luksemburg, Hiszpania i (…) Polska. Są one współwłaścicielami, którzy wspólnie kierują, zarządzają, finansują i obsadzają Eurokorpus. Narody Stowarzyszone to: Austria, Grecja, Włochy, Rumunia i Turcja. To partnerzy, którzy głównie wspierają Eurokorpus poprzez zapewnienie personelu wojskowego” – dodaje resort.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.