Napad na sklep jubilerski: Do zdarzenia doszło w poniedziałek 30 grudnia przed południem. Trzech zamaskowanych napastników obrabowało sklep znajdujący się w galerii Westfield Mokotów. Mieli ze sobą przedmioty przypominające broń, ubrani byli w odzież dostawców jedzenia. Po dokonaniu kradzieży odjechali na hulajnogach elektrycznych i rowerze. Straty wstępnie szacowano na ok. 1,5 mln zł.
Nowe ustalenia: Z nieoficjalnych doniesień RMF FM wynika, że jedną z hipotez śledczych jest to, że za napadem stała międzynarodowa grupa przestępcza mająca doświadczenie w podobnych kradzieżach. Napastnicy mieli porozumiewać się językiem jednego ze wschodnich krajów i być bardzo dobrze przygotowani do przeprowadzenia napadu.
Co mówi prokuratura: – W analizowanie tej sprawy zaangażowana jest bardzo duża liczba funkcjonariuszy policji. Analizują ją przez pryzmat innych napadów o podobnym modus operandi [sposób działania – red.] na terenie Polski i zagranicy – przekazał we wtorek po południu w rozmowie z Gazeta.pl prok. Piotr Antoni Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Przeczytaj też o decyzji sądu ws. mężczyzny, który miał śmiertelnie potrącić na pasach 14-letniego chłopca
Źródła: Rmf24.pl, Gazeta.pl