Wzrost wykorzystywania zasobów naturalnych i coraz szybsze tempo urbanizacji oraz zmiany klimatu to czynniki zagrażające zwierzętom. Dane zebrane z satelitów służą naukowcom do ratowania zwierząt zagrożonych wyginięciem. Dla europejskich badaczy zajmujących się teledetekcją podstawą są satelity Sentinel.

Jak satelita ratuje zwierzęta zagrożone wyginięciem?

Na danych satelitarnych oparty jest program Copernicus, znany też jako GMES – Global Monitoring for Environment and Security. Jest to program obserwacji Ziemi, zapewniający dokładne, aktualne i przystępne informacje, które pozwalają lepiej zarządzać środowiskiem. Dane satelitarne pomagają również w złagodzeniu skutków zmian klimatu. Wspomagają również bezpieczeństwo.

Populacje tych zwierząt maleją z roku na rok. Liczba słoni afrykańskich leśnych spadła o 86 proc. Według obliczeń WWF dziennie ginie ich 55. Z kolei na przestrzeni ostatnich 150 lat tygrysy (Panthera tigris) straciły aż 93% swoich siedlisk. Wszystko przez działalność człowieka.

Satelity NASA pomagają słoniom i tygrysom zagrożonym wyginięciem

Według Erica Sandersona, ekologa pracującego w Ogrodzie Botanicznym w Nowym Jorku, jest szansa na uratowanie tych zwierząt. Wszystko dzięki zdjęciom satelitarnym.

„Byliśmy w stanie to określić i zrozumieć tylko dlatego, że zebraliśmy dane pozyskane przez NASA z obserwacji satelitarnych i zintegrowaliśmy je z informacjami z terenu” – powiedział Eric Sanderson.

Łącząc to z mapowaniem geograficznym oraz pracami terenowymi na ziemi Sanderson wraz z zespołem byli w stanie zidentyfikować potencjalne siedlisko, do którego można by przenosić zagrożone wyginięciem zwierzęta. Praca naukowców pozwala na wytyczenie korytarzy zwierząt, które nie krzyżują się z korytarzami ludzkimi. 

Według badaczy zasiedlenie tych gatunków mogłoby wzrosnąć o 50 proc. Dane są nieustannie zbierane i pomagają również w badaniach nad innymi gatunkami, dostarczają też niezbędnych informacji dotyczących zmiany klimatu. 

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.