Nawrocki „znowu straszy”? Sikorski uderza w prezydenta. Poszło o Mercosur

„Prezydent znowu straszy” 

„Szkoda, że Pan Prezydent znowu straszy Polaków Unią Europejską i zataja, że umowa z Mercosur jest dwustronna i ułatwi eksport naszych produktów do Ameryki Łacińskiej” – napisał w środku nocy wicepremier na swoim profilu w serwisie X. „Pomija też fakt, że jest częściowo wynikiem nałożenia jednostronnych ceł 15 proc. na Unię przez jego patrona z USA” – dodał. Tak odpowiedział na krytykę umowy UE z krajami Mercosur (południowoamerykański blok gospodarczy i handlowy) przez Karola Nawrockiego.

Prezydent nie zgadza się na umowę z Mercosur 

„Od początku mówię twarde 'NIE’ dla umowy UE z MERCOSUR” – napisał wcześniej prezydent Karol Nawrocki. Podkreślił, że – jego zdaniem – umowa, którą zawiera UE, jest szkodliwa. „Umowa z Mercosur ma charakter globalny, obejmuje tysiące produktów, które mogą zalać Polskę, zniszczyć polskie rolnictwo i inne branże. Proponowane klauzule ochronne na kilkanaście grup produktów niczego nie zmienią. To jak rozkładanie parawanu przed tsunami” – stwierdził prezydent. Dodał, że o umowie rozmawiał już z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, premierką Włoch Georgią Meloni, a także przedstawił argumenty przeciwko umowie kanclerzowi Niemiec Friedrichowi Merzowi. 

Zobacz wideo Mercosur wzbudza coraz większe emocje. Rolnicy wyszli na ulice

Trzeba budować koalicję 

„Zawieranie umów handlowych na produkty wytwarzane w Polsce i Europie to błąd – oznacza nieuczciwą konkurencję i niższą jakość. Taki błąd popełniono wiele lat temu w relacjach handlowych z Chinami. Teraz ofiarą mają być polscy rolnicy i polskie firmy” – ocenił prezydent Karol Nawrocki. „Do 2023 r. istniała mniejszość blokująca. Ostatni czas, także w trakcie polskiej prezydencji, to jej roztrwonienie. Teraz świętujecie klauzule, które są iluzją. Akceptacja dla tej umowy to katastrofa. Panie Premierze, trzeba budować mniejszość blokującą, a nie gadać!” – podsumował Nawrocki. 

Protesty przeciwko umowie z Mercosur 

Temat umowy z Mercosur pojawia się od kilku lat. Teraz, gdy jest niezwykle blisko jej podpisania, wywołuje kolejne emocje i protesty. Zgodnie z planem finalizacja miała nastąpić już w czwartek 18 grudnia, ale szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Layen ogłosiła przesunięcie terminu na styczeń 2026 roku. Ma to związek m.in. z protestami, jakie wybuchły w Brukseli. Około 1000 ciągników wprowadzili rolnicy na ulice belgijskiej stolicy, paraliżując miasto. Polscy rolnicy również zamierzają powrócić do protestów. Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników wezwał do wielkiej akcji 30 grudnia 2025 roku. Protest ma być widoczny, ale pokojowy. Ma polegać na postoju pojazdów rolniczych przy drogach o dużym natężeniu ruchu i wyraźnych napisach „Stop Mercosur”. 

Czytaj także: Nie ma decyzji sądu ws. aresztu dla Ziobry. Żurek: „To gra procesowa”

Źródła:Radosław Sikorski (X), Karol Nawrocki (X), Gazeta.pl, Agro News, France24, money.pl

Udział