Oprogramowanie Pegasus zostało zakupione ze środków z Funduszu Sprawiedliwości. W sprawie tego organu prowadzone jest obecnie śledztwo. Jak ustalił nieoficjalnie TVN24, będą wnioski o uchyleniu immunitetu poselskiego politykom Suwerennej Polski Michałowi Wosiowi i Marcinowi Romanowskiemu.

Zobacz wideo Michał Kołodziejczak: Chcę wiedzieć, kto w moim telefonie gmerał

Woś i Romanowski będą pozbawieni immunitetów poselskich? „Obszerny materiał”

„Ich nazwiska pojawiają się w nieoficjalnych rozmowach z osobami zbliżonymi do Prokuratury Krajowej” – poinformowała stacja. Informatorzy TVN24 przekazali, że przygotowanie wniosków o uchylenie immunitetu poselskiego „to nie kwestia kilku dni”. – To obszerny materiał, który trzeba przerobić procesowo. Nadto prokuratorzy z zespołu czekają na orzeczenia sądów w sprawie zażaleń co do przeszukań, a to ma fundamentalne znaczenie dla kolejnych dowodów w tym śledztwie – przekazał rozmówca w rozmowie ze stacją. 

Pod koniec marca służby rozpoczęły przeszukania w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w wydawaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Zatrzymano w tej sprawie co najmniej cztery osoby: trzech urzędników i jednego beneficjenta funduszu. Czynności prowadzono w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, posw Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego.

Prokurator generalny Adam Bodnar powołał pod koniec stycznia zespół śledczy w Prokuraturze Krajowej do zbadania prawidłowości zarządzania i wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Na jego czele stoi prokuratorka Marzena Kowalska z Prokuratury Krajowej. Zespół ma przeanalizować zawiadomienia dotyczące Funduszu Sprawiedliwości, które zostały skierowane do poszczególnych prokuratur w kraju. Ważnym elementem działań zespołu – jak zapowiadano – będzie sprawa zakupu systemu Pegasus z pieniędzy Funduszu Sprawiedliwości.

Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa chce ekspertyzy technicznej

W środę poinformowano, że komisja śledcza badająca aferę Pegasusa chce ekspertyzy technicznej dotyczącej tego, jakim sprzętem i oprogramowaniem dysponowało Centralne Biuro Antykorupcyjne. Podczas posiedzenia zamkniętego posowie zdecydowali o wystąpieniu do prokuratury z wnioskiem o wykonanie ekspertyzy infrastruktury w CBA, która służyła do infekowania urządzeń systemem Pegasus. Przewodnicząca komisji śledczej Magdalena Sroka z Polskiego Stronnictwa Ludowego powiedziała Polskiemu Radiu, że dzięki analizie można będzie ocenić rodzaj oprogramowania Pegasus wykorzystywanego do inwigilacji. Posłanka podkreśliła, że aby powiedzieć, jaką wersją programu polskie służby dysponowały, musi wystąpić o odtajnienie dokumentów. Wyjaśniła, że na wniosek posłów biegli wskazani przez prokuraturę dokonają całościowych oględzin serwerów stosowanych przez polskie służby.

W czwartek 23 maja na posiedzeniu tajnym komisja przesłucha prokuratora Jakuba Tietza. To były delegowany prokuratur do Ministerstwa Sprawiedliwości, odpowiedzialny za koordynację dotacji przekazywanych z Funduszu Sprawiedliwości. Ze środków tych zakupiono oprogramowanie Pegasus.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.