Aluron CMC Warta Zawiercie w tym sezonie wygrała Puchar Polski, a w fazie zasadniczej PlusLigi zajęła drugie miejsce. W ćwierćfinale rozgrywek nie bez problemów uporała się z PSG Stalą Nysa. W walce o finał zmierzy się z Projektem Warszawa. Pierwsze spotkanie odbędzie się na terenie rywala, a drugie w Zawierciu. Okazuje się, że na rewanż nie ma już biletów, o czym poinformował klub w mediach społecznościowych.

Warta Zawiercie wyprzedała bilety w minutę

„Tego jeszcze nie było! Bilety na sobotni półfinał z Projektem Warszawa rozeszły się w minutę. Warto jednak uważnie śledzić stronę z biletami, bo czasami pojawiają się zwroty wejściówek” – czytamy w komunikacie.

Widać, że głód oglądania wielkiej siatkówki w Zawierciu jest spory. Nie ma co się tutaj dziwić, ponieważ w drużynie znajdziemy kilka gwiazd na czele z Mateuszem Bieńkiem, Trevorem Clevenotem, czy też Bartoszem Kwolkiem. Na to, że bilety szybko zostały wyprzedane wpływa też inny istotny fakt. Otóż hala w Zawierciu może pomieścić tylko 1500 osób. Obecnie trwają starania, aby Jurajscy Rycerze mieli większy obiekt i sytuacja związana z półfinałem PlusLigi pokazuje, iż hala z większą pojemnością zdecydowanie jest potrzebna.

Wszyscy chcą ukąsić Jastrzębski Węgiel

Dotychczas największym sukcesem Aluron CMC Warty Zawiercie w rozgrywkach PlusLigi jest brązowy medal z sezonu 2021/22. Zatem awans do finału sprawi, że zawiercianie osiągną najlepszy wynik w historii, lecz na tym na pewno nie będą chcieli się zatrzymywać.

Celem głównym jest walka o mistrzostwo Polski, a gdyby Jurajscy Rycerze po nie sięgnęli, to mówilibyśmy o krajowym dublecie z ich strony. To byłby wielki wyczyn, lecz na razie jeszcze do tego daleka droga. Tytułu broni Jastrzębski Węgiel, który wciąż jest bardzo mocny i w drugim półfinale PlusLigi zmierzy się z Asseco Resovią Rzeszów.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.