Według doniesień Agencji Reutera w najnowszym oświadczeniu ze szczytu G7 usunięto punkt dotyczący znaczenia „dostępu do bezpiecznej i legalnej aborcji oraz opieki poaborcyjnej”. Projekt podtrzymał natomiast zobowiązania dotyczące „powszechnego dostępu kobiet do odpowiednich, niedrogich i wysokiej jakości usług zdrowotnych”. Wochy, które w tym roku są gospodarzami szczytu, stwierdziły bowiem, że „nie ma potrzeby powtarzania sformułowań, ponieważ wyraźnie powtórzyły swoje zobowiązanie z Hiroszimy”, gdzie odbywał się szczyt G7 w 2023 roku. Na tę decyzję zareagował prezydent Francji Emmanuel Macron.

Zobacz wideo Małgorzata Tracz: Im szybciej hodowca zrezygnuje z hodowli, tym większe dostanie odszkodowanie

Słowo „aborcja” zniknęło z deklaracji końcowej G7. Emmanuel Macron uderzył we Włochy

– To godne ubolewania, że w deklaracji końcowej G7 brakuje słowa „aborcja” – powiedział w czwartek 13 czerwca włoskiemu dziennikarzowi Emmanuel Macron, cytowany przez portal Euronews, i dodał, że we Włoszech „nie mają takiej samej wrażliwości” jak we Francji. Premierka Włoch Giorgia Meloni w odpowiedzi zarzuciła prezydentowi Francji, że jego wypowiedź jest elementem prowadzonej kampanii do wyborów parlamentarnych. – Nie ma powodu do polemiki w kwestiach, w których od dawna się zgadzamy – stwierdziła. – Uważam, że w tak trudnych czasach jak obecne prowadzenie kampanii na forum tak cennym jak G7 jest całkowicie błędne – dodała Meloni.

Jak poinformowało Politico, według kilku anonimowych dyplomatów to właśnie konserwatywna Giorgia Meloni miała domagać się usunięcia słowa „aborcja”. Premierka zaprzeczyła jednak spekulacjom, że Włochy są powściągliwe w obronie praw do niej. Natomiast rząd tego kraju zdementował doniesienia, że Włochy nalegały również na wycofanie sformułowań dotyczących praw osób LGBTQ+ z wniosków szczytu, w którym uczestniczył także papie Franciszek.

Francja vs Włochy? Do sieci trafił film z niezręcznego uścisku dłoni Macrona i Meloni

Spięcie miało pozostawić ślad w interakcjach premierki Włoch z prezydentem Francji. Według doniesień portalu India Today kilka godzin po sprzeczce na temat aborcji w sieci pojawiło się nagranie przedstawiające Emmanuela Macrona, który próbował pocałować rękę Giorgii Meloni, na co premierka zacisnęła usta i rzuciła wymowne spojrzenie, nazwane przez media „spojrzeniem śmierci”.

Portal Politico przypomniał, że nie jest to pierwsze spięcie na linii Macron – Meloni, ponieważ politycy spierali się w różnych sprawach, takich jak zarządzanie przepływami migracyjnymi i francusko-niemieckie inicjatywy w Ukrainie.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.