366 tys. wiz dla obywateli państw muzułmańskich i afrykańskich wydanych często bez sprawdzenia, a nawet pod dyktando polityków PiS” – pisze o tzw. aferze wizowej „Gazeta Wyborcza” po dotarciu do raportu NIK w tej sprawie. 

Dokument jest efektem pracy siedmiu kontrolerów, którzy przez kilka miesięcy analizowali teczki MSZ, w tym korespondencje departamentu konsularnego z placówkami, a także przesłuchiwali pracowników. 

„Działania podejmowane przez MSZ w zakresie nadzoru nad komponentem wizowym działalności konsularnej były niezgodne z prawem, niecelowe i nierzetelne oraz spowodowały niegospodarne rozdysponowanie środków publicznych” – oceniła NIK cytowana przez „GW”.

Afera wizowa. NIK wydała raport. Izba wskazała nazwiska

Według gazety z dokumentacji wynika, że „minister spraw zagranicznych nie nadzorował w sposób rzetelny tego, jak wydawane są wizy”. 

„W MSZ funkcjonował nietransparentny i korupcjogenny mechanizm wpływania na niektórych konsulów” – napisano w raporcie. 

Dziennik przekazał, że NIK zarzuca w raporcie rządzącym PiS brak zainteresowania tym, komu wydawane są polskie wizy i jak ten proces przebiega. 

„Na konsulów wywierano nieustanny nacisk, by wydawali jak najwięcej wiz, bo w Polsce masowo wydawano cudzoziemcom zezwolenia na pracę. Nie ustalono żadnych priorytetów dotyczących tego, jakie grupy zawodowe, czy osoby, z jakim wykształceniem mają dostawać wizy w pierwszej kolejności. Liczyła się ilość” – pisze „GW”. 

Gazeta relacjonuje, że według kontrolerów NIK MSZ ustalało konsulom „normy” wydawania wiz, zabraniając jednocześnie sprawdzania kompetencji i uprawnień zawodowych osób, które się o nie ubiegały. 

„Według NIK wydanie takiego zakazu to złamanie prawa. Do Polski mogli więc przyjeżdżać oszuści” – podaje dziennik. 

Komisja śledcza ds. afery wizowej

Sprawą tzw. afery wizowej zajmuje się powołana w tym celu komisja śledcza. Bada ona nadużycia, zaniedbania i zaniechania w związku z legalizacją pobytu cudzoziemców w Polsce w okresie od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada 2023 r.

Dotychczas przesłuchała ponad 30 świadków, w tym byłego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka i jego współpracownika, Edgara Kobosa.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.