W piątek jedną z miejscowości, którą w ramach prowadzonej kampanii wybiorczej odwiedził Rafał Trzaskowski, jest Puńsk na Podlasiu. Podczas spotkania ze swoimi zwolennikami, kandydat startujący z ramienia Koalicji Obywatelskiej wspomniał o Ukrainie oraz ich obywatelach, którzy od czasu pełnoskalowej wojny w ich kraju przyjechali do naszego kraju.

– Chciałbym wprowadzić fundamentalną zasadę, jeśli chodzi o politykę zagraniczną państwa – że wszystko co robimy, musi nam się opłacać (…). Jeżeli mówimy o bezpieczeństwie to powinno być absolutnie jasne, że Ukraina, jako cześć Zachodu nam się po prostu opłaca. Myślę, że nikt nie ma wątpliwości, z tych siedzących na sali, że Ukraińcy walczą o nasze bezpieczeństwo – mówił.

Odnosząc się do tegorocznej walki o Pałac Prezydencki, Trzaskowski podkreślił, że to „kontynuacja wyborów z 2023 roku”. – Jeżeli chcemy przyspieszyć, wywiązać się ze wszystkich obietnic, jeżeli chcemy, żeby Polska była państwem demokratycznym, musimy pójsc na wybory i postawić na kandydata demokratycznego. Liczyć się będzie każdy głos – mówił Trzaskowski.

Zdaniem włodarza Warszawy, „potrzebujemy prezydenta, który będzie prezydentem aktywnym, będzie inspirował rząd do działania, który będzie niezależny”. – Potrzebujemy prezydenta, który będzie współpracował z rządem wtedy kiery to konieczne, ale będzie miał swoje zdanie

Więcej informacji wkrótce

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.