Od 1 lipca w Polsce obowiązują nowe przepisy dotyczące sprzedaży żywności na wynos. Punkty gastronomiczne oferujące jednorazowe plastikowe opakowania muszą teraz zapewniać alternatywne, ekologiczne rozwiązania. Przedsiębiorcy, którzy nie dostosują się do nowych wymogów, mogą zostać ukarani grzywną nawet do 20 tys. zł.

Nowe przepisy w gastronomii

Zmiany te wynikają z unijnej dyrektywy SUP (Single Use Plastic), której celem jest

ograniczenie negatywnego wpływu produktów z tworzyw sztucznych na środowisko. Nowe przepisy zakazują sprzedaży jednorazowych produktów z plastiku, takich jak patyczki higieniczne, sztućce czy słomki, oraz wprowadzają system kaucyjny dla plastikowych butelek.

Restauracje, kawiarnie, cukiernie, piekarnie, puby i bary muszą oferować alternatywne opakowania na wynos, które są biodegradowalne lub wielorazowego użytku. Niedostosowanie się do tych wymogów grozi mandatami w wysokości od 500 do 20 tys. zł.

Pomimo obowiązujących przepisów, przedsiębiorcy nie zawsze wykazują chęć ich przestrzegania. Podczas zeszłotygodniowego posiedzenia sejmowej komisji środowiska, wiceminister Anita Sowińska informowała o licznych sygnałach dotyczących nieprzestrzegania nowych regulacji. Problemy pojawiają się m.in. w kwestii pobierania dodatkowych opłat za plastikowe pojemniki i kubki, które powinny wynosić odpowiednio 25 gr i 20 gr. Przykładem są lodziarnie, które nie zawsze doliczają kaucję za plastikowe kubełki do lodów.

Nowe przepisy mają na celu zmniejszenie ilości odpadów z tworzyw sztucznych oraz promowanie bardziej ekologicznych rozwiązań w branży gastronomicznej. Władze zapowiadają intensywne kontrole i surowe kary dla przedsiębiorców, którzy nie dostosują się do nowych wymogów.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.