Kontrowersje wokół organizacji prozwierzęcej: Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt (DIOZ) zajmuje się odbieraniem zwierząt w³a¶cicielom, którzy sprawują nad nimi opiekę w sposób niewłaściwy. Organizacja często publikuje w mediach społecznościowych nagrania z interwencji, a także organizuje zbiórki na rzecz wsparcia odratowanych zwierząt. DIOZ spotyka się okazjonalnie z krytyką ze względu na publikowanie danych i wizerunków osób, co do których istnieją podejrzenia, że łamały prawa zwierząt.
Sprawę wyjaśniają służby: Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, śledztwo w sprawie DIOZ prowadzi obecnie Centralne Biuro Śledcze, a działania są nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Świdnicy, która przejęła je od Prokuratury Rejonowej. Dziennik informuje, że organizacji zarzuca się między innymi bezprawne odbieranie zwierząt oraz oszustwa przy zbiórkach pieniędzy. Zgłoszenie do prokuratury w sprawie DIOZ złożył między innymi Łukasz Paczyński, wicemistrz świata w wyścigach psich zaprzęgów. Organizacja odebrała mu psa, twierdząc, że był skrajnie wygłodzony. Sam mężczyzna tłumaczył na antenie TVN, że zwierzę było w trakcie leczenia nowotworowego.
Czego dotyczą postępowania? Prokuratura Okręgowa w Świdnicy nie udziela obecnie informacji na temat nadzorowanego śledztwa. Zanim sprawa trafiła do CBŚ, „Wyborcza” rozmawiała o niej z Prokuraturą Rejonową. Przekazała ona, że we wrześniu do śledztwa w sprawie DIOZ dołączono dziewięć postępowań z całej Polski, a wkrótce dołączyć miało do nich również kilkanaście innych. Prokurator Marek Rusin przekazał dziennikowi, że dotyczyły one między innymi bezpodstawnego odbierania psów w trybie interwencyjnym, naruszenia nietykalności, a także wątpliwości dotyczących zasadności organizowanych zbiórek oraz podejrzeń niekorzystnego rozporządzania mieniem darczyńców.
Więcej na ten temat w artykule: „Wielka mistyfikacja DIOZ? Poseł zwrócił się do Bodnara. 'Liczne niepokojące informacje'”.
Źródła: Gazeta Wyborcza, TVN
