„Obiecałem sobie, że w okolicach świąt publicznie przeproszę Patryka Jakiego – a właściwie jego żonę i rodzinę – za wpis, jaki wykonałem na Facebooku kilka lat temu” – rozpoczął swój piątkowy wpis Paweł Kukiz. 

Sprawa – zgodnie z wyjaśnieniami Kukiza – wydawała się dosyć błaha. Polityk zamieścił na prośbę aktywistów ze swojego okręgu wyborczego szereg pytań do Jakiego.

Wobec polityka (wówczas – red.) Solidarnej Polski sformułowano zarzuty, które okazały się nieprawdziwe. „Skrzywdziłem tym przede wszystkim jego rodzinę” – uderzył się w pierś członek koła Wolni Republikanie.

Kukiz przeprosił Jakiego. „Szczerze, bez żadnej kalkulacji”

Paweł Kukiz tłumaczył, że ma świadomość, jak kłamstwo rzucone w przestrzeń publiczną może oddziaływać na najbliższych posądzanego. „Sam mam doświadczenia jak boli niesłuszne oskarżanie najbliższych w konotacji z moimi działaniami” – argumentował poseł.

Dlatego zaznaczył, że przeprasza „szczerze i bez żadnych kalkulacji”. Wskazał też, czemu zdecydował się na taki gest właśnie teraz. 

Jak wyjaśnił, okres między świętami a nowym rokiem to dla niego czas „podsumowania, wybaczania i proszenia o wybaczenie”. „Przy okazji proszę więc wszystkich, których niechcący skrzywdziłem o wybaczenie a tym, którzy wyrządzili krzywdę mnie – wybaczam” – zakończył Kukiz.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.