W sejmiku województwa małopolskiego samodzielną większość ma Prawo i Sprawiedliwość. W 39-osobowym organie ma bowiem 21 radnych. Koalicja Obywatelska ma ich 12, a Trzecia Droga – sześciu. Od wyborów samorządowych w kwietniu nie wybrano jednak marszałka województwa. Do tej pory kandydatem PiS był Łukasz Kmita, wyznaczony do pełnienia tej funkcji przez Jarosława Kaczyńskiego. Nie ma on jednak poparcia wśród działaczy w regionie, a kilku z nich miało porozumieć się z KO i Trzecią Drogą – informuje Onet. Oznaczałoby to, że czwartkowe głosowanie nie przyniesie rozstrzygnięcia i PiS straci władzę w Małopolsce. 

Zobacz wideo Hat trick Barbary Nowak – była małopolska kurator oświaty ma trzy różne zarzuty karne

PiS straci władzę w Małopolsce? „Jesteśmy blisko” 

Według portalu przedstawiciele koalicji rządzącej „prowadzą intensywne rozmowy” z radnymi Prawa i Sprawiedliwości. – Myślę, że jesteśmy blisko. Oczywiście do samego końca niczego nie będzie można być pewnym, bo głosowanie jest tajne, ale są ludzie, z którymi można rozmawiać o dobrej współpracy – cytuje swojego rozmówcę Kamil Dziubka z Onetu. Inna osoba wyraża jednak wątpliwości związane z potencjalną zmianą kandydata i powrotem do partii zawieszonych działaczy PiS-u.

Polska Agencja Prasowa przywołuje z kolei opinie zbliżonych do kierownictwa PiS-u polityków, którzy wykluczyli wystawienie innego kandydata na marszałka województwa. – Rezygnacja Łukasza [Kmity – red.] z ubiegania się o fotel marszałka? Na ten moment nie jest to rozważane, bo oznaczałoby, że dwóch-trzech radnych rozgrywa całą partię – cytuje swoje źródło PAP. Kolejny rozmówca wskazuje na inny scenariusz. -Ryzyko jest tylko takie, że zdrajcy dogadają się z PO. Aczkolwiek samych wyborów się nie obawiamy – stwierdził.

Sensacyjne doniesienia mediów. W grze o fotel marszałka pojawiło się nowe nazwisko

Tymczasem w czwartek (4 lipca) przed południem Wprost opublikował własne ustalenia. Wynika z nich, że Łukasz Kmita utracił poparcie prezesa PiS. „Jak udało nam się ustalić, sytuacja zmieniła się przed szóstym głosowaniem. Jarosław Kaczyński miał polecić Łukaszowi Kmicie, aby ten się wycofał, a kandydatem ma zostać Łukasz Smółka. Obecnego wicemarszałka mają poprzeć zarówno radni, którzy głosowali 'za’ Kmitą, jak i 'buntownicy’, którzy sprzeciwiali się woli władz partii” – podkreśla portal. 

Wprost zaznacza, że to, co dzieje się w Małopolsce, to efekt konfliktu między frakcjami skupionymi wokół czołowych polityków PiS. „Buntownicy” mają być skupieni wokół Beaty Szydło, natomiast zwolennicy Kmity – wokół Ryszarda Terleckiego. O kondycji Prawa i Sprawiedliwości pisze w swoim tekście dziennikarz Gazeta.pl Daniel Drob, który na ten temat rozmawiał z dr. Bartoszem Rydlińskim z UKSW:

Małopolska. Łukasz Kmita pięciokrotnie przegrał wybory na marszałka województwa

Przypomnijmy, Łukasz Kmita nie otrzymał wymaganego poparcia w żadnym z pięciu głosowań. Ostatnia nieudana próba miała miejsce we wtorek, kiedy polityk uzyskał 13 głosów „za”. Po raz pierwszy kandydatura Kmity przepadła na początku maja – był wówczas jedynym kandydatem na marszałka i uzyskał 13 głosów poparcia. Wskutek wyborczego fiaska prezes PiS Jarosław Kaczyński rozwiązał lokalne struktury ugrupowania.

W ostatnim tygodniu czerwca Łukasz Kmita listownie wezwał przewodniczącego sejmiku Jana Dudę do niezwoływania sesji aż do 10 lipca. Niewybranie władz województwa do 9 lipca oznacza konieczność rozpisania wcześniejszych wyborów. Jan Duda odrzucił wniosek posła i zwołał kolejną nadzwyczajną sesję na 4 lipca, na godziny wieczorne. Obrady mogą być zwołane również na piątek i poniedziałek.  W kwietniowych wyborach samorządowych Prawo i Sprawiedliwość wygrało w 7 z 16 sejmików. Wcześniej nie zdołało utworzyć większości na Mazowszu i na Podlasiu.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.