Skąd się wzięły karaluchy na Teneryfie?

Inwazja karaluchów na Teneryfie nie jest przypadkowym zjawiskiem. Władze Los Abrigos zdecydowały się na przeprowadzenie fumigacji miejskiego systemu kanalizacyjnego, aby ograniczyć populację tych owadów w podziemnych tunelach. Zastosowane środki chemiczne, zamiast eliminować karaluchy na miejscu, doprowadziły do ich masowego exodusu na powierzchnię. Zabieg, choć standardowy, spowodował chaos, ponieważ odbył się w szczycie dnia – o 11:00, gdy restauracje i kawiarnie były pełne klientów. Pracownicy lokali walczyli z insektami miotłami, ale owady niestety wpełzały na stoliki i do jedzenia.

Karaluchy, które przez lata bytowały w ciepłych i wilgotnych przestrzeniach rur, studzienek i odpływów, nagle musiały szukać nowych schronień. W naturalnym odruchu uciekły tam, gdzie znalazłyby dostęp do pożywienia i wody – do restauracji, kawiarni, hoteli oraz prywatnych mieszkań. Niektóre osobniki pojawiły się także w basenach, łazienkach i kuchniach, gdzie mogły znaleźć resztki jedzenia i dogodne warunki do przetrwania.

Wysoka temperatura i wilgotność powietrza na Teneryfie dodatkowo sprzyjają ich rozmnażaniu. Brak zimy, która ograniczyłaby ich populację, sprawia, że cykl rozrodczy karaluchów trwa tu przez cały rok. Jedna samica potrafi złożyć do kilkudziesięciu jaj w tzw. ootece, czyli specjalnej kapsule, która chroni larwy przed niesprzyjającymi warunkami. Obecna plaga karaluchów w Los Abrigos to również efekt wieloletniego rozwoju turystyki. Coraz większa liczba hoteli, restauracji i apartamentów generuje duże ilości odpadków, które stanowią doskonałe źródło pożywienia dla tych owadów.

Karaluchy to owady o charakterystycznej, wydłużonej i lekko spłaszczonej sylwetce, dzięki której z łatwością przeciskają się przez szczeliny w ścianach, podłogach czy meblach. Ich ciało pokrywa twardy, chitynowy pancerz, który nadaje im połyskujący wygląd i chroni przed urazami mechanicznymi. Kolor pancerza zależy od gatunku, choć najczęściej oscyluje wokół odcieni brązu – od jasnobrązowego po niemal czarny.

Dorosłe osobniki mierzą od 2 do 3 cm. Jednak tropikalne gatunki, takie jak karaczan wschodni (Blatta orientalis), z którego plagą zmaga się Teneryfa, mogą osiągać nawet 6 cm długości. Mimo że wiele z nich posiada skrzydła, większość owadów nie lata, a skrzydła pełnią raczej funkcję ochronną lub pomagają przy amortyzacji upadków. Samce mają skrzydła dobrze rozwinięte, podczas gdy u samic są one znacznie mniejsze lub całkowicie zanikłe.

Szybkość i zwinność to kluczowe cechy karaluchówtrzy pary silnych, segmentowanych odnóży pozwalają im poruszać się błyskawicznie po niemal każdej powierzchni, w tym po ścianach i sufitach. Dodatkowo zakończone są one drobnymi haczykami, które zapewniają im doskonałą przyczepność. Na ich głowie znajdują się długie, czułe czułki, które pomagają im w orientacji w terenie i wykrywaniu pokarmu.

Czy karaluchy gryzą i czy wchodzą do łóżka?

Karaluchy nie atakują ludzi. Nie mają żuwaków ani żądła. Mogą jedynie obgryzać paznokcie lub naskórek. Zdarzały się przypadki ukąszeń, ale do takiej sytuacji może dojść, wtedy gdy populacja owadów jest wyjątkowo liczna, a dostęp do jedzenia ograniczony i owady są zmuszone szukać alternatywnych źródeł pożywienia.

Aktywność karaluchów przypada na godziny nocne, ponieważ instynktownie unikają światła. Najchętniej przebywają w wilgotnych i ciemnych miejscach – kuchniach, łazienkach, odpływach kanalizacyjnych czy szczelinach za meblami. Choć mogą przypadkowo trafić do łóżka, nie jest to dla nich naturalne środowisko. Zdarza się, że przyciąga je zapach resztek jedzenia pozostawionych na stolikach nocnych lub w pobliżu łóżka. Aby zminimalizować ryzyko ich obecności w sypialni, warto utrzymywać czystość, regularnie sprzątać i unikać pozostawiania otwartego jedzenia w pomieszczeniach.

Karaluchy są na Ziemi od ponad 320 milionów lat. To prastare owadyschan123RF/PICSEL

Karaluchy mogą przenosić choroby. Na ich ciele znajduje się około 80 drobnoustrojów, w tym bakterie wywołujące cholerę, gruźlicę i zatrucia pokarmowe. Mogą także roznosić toksoplazmozę niebezpieczną dla kobiet w ciąży, wirusy grypy, rotawirusy, grzyby i pierwotniaki, zanieczyszczając żywność. Ich alergeny unoszą się w powietrzu, wywołując kaszel, katar, astmę, a nawet reakcje skórne.

Czy można przywieźć karaluchy z wakacji?

Niestety, istnieje ryzyko, że karaluchy znajdą sposób, by dostać się do bagażu. Szczególnie narażone są osoby przebywające w hotelach, apartamentach lub innych miejscach dotkniętych plagą tych owadów. Karaluchy potrafią ukrywać się w torbach podróżnych, walizkach, ubraniach, a nawet w opakowaniach żywności czy sprzęcie elektronicznym, dlatego można przypadkowo przywieźć je ze sobą do domu. Aby uniknąć tych pasażerów na gapę, warto zastosować kilka środków ostrożności:

  • przechowuj bagażu na wysokości – nie zostawiaj walizki bezpośrednio na podłodze, szczególnie w wilgotnych i ciepłych pomieszczeniach;

  • dokładne sprawdzaj rzeczy przed wyjazdem – warto przejrzeć ubrania, kosmetyczki i elektronikę, by upewnić się, że nie ma w nich nieproszonych gości;

  • pierz odzież w wysokiej temperaturze – ubrania po powrocie należy wyprać w minimum 60°C, by skutecznie wyeliminować ewentualne larwy lub dorosłe osobniki;

  • dokładnie wyczyść bagaż – walizkę można przetrzeć środkiem dezynfekującym i pozostawić na kilka godzin w nasłonecznionym miejscu lub w niskiej temperaturze (jeśli warunki na to pozwalają).

Inwazja karaluchów na Teneryfie stanowi wyzwanie zarówno dla lokalnych władz, jak i turystów. Świadomość zagrożenia oraz przestrzeganie podstawowych zasad higieny mogą znacząco zmniejszyć ryzyko nieprzyjemnych niespodzianek zarówno podczas wakacji, jak i po powrocie do domu.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.