Znienawidzone pluskwy domowe (Cimex lecticularis) zostały praktycznie wytępione w wielu krajach Europy, ale są znów obecne. W ciągu ostatnich dwudziestu lat nastąpił globalny wzrost liczby pluskiew – zarówno domowych, jak i tropikalnych (Cimex hemipterus). Pierwsze niezbite dowody „odrodzenia” tych owadów nadeszły z Wielkiej Brytanii pod koniec lat 90.

Powrót pluskiew ma zasięg globalny, a jego główną przyczyną jest intensywny rozwój międzynarodowej turystyki. Owady są też odporne na powszechnie stosowane środki chemiczne.

Czy pluskwy biorą się z brudu?

Owady żywiące się krwią zwierząt – między innymi człowieka, mogą być uciążliwe np. poprzez swoją nocną aktywność w sypialniach i innych pomieszczeniach.

Pluskwy wcale nie biorą się z brudu. Popularny mit obala fakt, że owady mogą rozmnażać się w posprzątanym mieszkaniu i sterylnym pomieszczeniu. Warunkiem przeżycia pluskwy jest obecność żywiciela (czyli człowieka), a nie kurzu i brudu. Oczywiście regularne sprzątanie i pranie pościeli w temp. 60 stopni jest konieczne, aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się innych zanieczyszczeń, a taka temperatura sprawi, że pluskwy, o ile znajdują się w pościeli, nie przeżyją.

Według jednej z warszawskich firm, która zajmuje się usuwaniem niechcianych owadów z pomieszczeń, pluskwy pojawiają się nawet w lokalach o nienagannej czystości.

Aparat gębowy pluskwy przypomina ten, jaki posiadają komary, ale ukąszenie pluskwy nie jest w ogóle wyczuwalne. Czułki pozwalają pluskwie wyczuć człowieka, po znalezieniu ofiary wkłuwają się.

Ukąszenia pluskwy u każdej osoby mogą objawiać się inaczej – u niektórych może wystąpić zaczerwienienie, czyli reakcja alergiczna. Ale u większości nie pojawi się żaden ślad.

Działamy w Krakowie i jednoznacznie możemy stwierdzić, że jest duży problem z pluskwami w Krakowie.

Jedna z firm działających w branży deratyzacji

Pluskwa po napiciu się krwi od razu wraca do swojej kryjówki, między innymi naszych mebli, szczelin i materacy. W skrajnych przypadkach pluskwa może przetrwać jednak rok bez jedzenia. Można powiedzieć, że ludzka krew jest kaloryczna i głód owada jest na długo zaspokojony.

Pluskwy nie przenoszą chorób, w skrajnych przypadkach przenoszą patogeny, ale nie powodują żadnych chorób.

Skąd się biorą pluskwy?

Pluskwy mogą przywędrować w dane miejsce różnymi sposobami. Przemieszczają się np. w bagażach turystów i w ten sposób zamieszkują inne rejony świata w poszukiwaniu żywicieli. Pluskwy nie żyją w ubraniach, ale mogą zostać przeniesione wraz z nimi. 

Z kolei Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega, że owady te kryją się też w chętnie kupowanych meblach z drugiej ręki. Choć takie produkty są z reguły dużo tańsze, a nawet wzięta za darmo może zdarzyć się, że w szczelinach drewnianych mebli i szwach tapicerki znajdują się niechciane owady. Zanim kupimy używane meble (zwłaszcza kanapy i materace), upewnijmy się, że w środku nie mieszkają pluskwy.

Jeśli pluskwy pojawią się w domu, konieczne może być rozkręcenie mebli, a w skrajnych przypadkach wykonuje się zabiegi chemiczne tzw. odpluskwianie lub stosuje się ogólnodostępne środki zawierające insektycydy. Ale pluskwy uodporniły się na takie środki w skali globalnej. Mniej inwazyjną metodą na pluskwy jest zastosowanie roślinnych środków owadobójczych lub… zaklejenie szczelin, w których potencjalnie mogą przebywać owady. Badacze dowiedli, że niektóre leki przeciw pasożytom zabijają C. lectularius.

Naturalnym sprzymierzeńcem człowieka w walce z pluskwami są pająki. Ich obecność w domu ma więc dla nas zbawienny wpływ.

Gdzie jest najwięcej pluskiew w Polsce?

Najwięcej pluskiew domowych odnotowuje się w dużych miastach – można poznać je po ciemnych plamach, które zostawiają na pościeli. Warszawa, Wrocław i Kraków są prawdopodobniej w czołówce „zapluskwionych” polskich metropolii – oceniają firmy zajmujące się likwidacją owadów. Kilka lat temu zmasowaną obecność pluskiew odnotowano na łódzkich, wrocławskich i warszawskich osiedlach, a owady były odporne na stosowane insektycydy.

– Działamy w Krakowie i jednoznacznie możemy stwierdzić, że jest duży problem z pluskwami w Krakowie – mówi Zielonej Interii jedna z firm działających w branży likwidacji owadów. Dziennie firma ma kilku klientów.

Uważa się, że w czasie rozgrywek Euro 2012 w naszym kraju pojawiło się jeszcze więcej pluskiew zawleczonych z innych części świata.

Firmy, które zajmują się zwalczaniem owadów twierdzą, że w Polsce pluskiew jest nadal całkiem sporo.

Wakacje pod żaglami. Jak się pływa po Polsce?Polsat News

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.