We wtorek w Helsinkach spotkają się przywódcy państw NATO, którzy będą rozmawiać o środkach mających na celu przeciwdziałanie zagrożeniom dla bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim. To reakcja na incydenty takie jak uszkodzenie kabli elektrycznych i telekomunikacyjnych, a także gazociągu Nord Stream.
Najnowszym przypadkiem wrogich działań na Bałtyku jest przecięcie kabla EstLink2 w Zatoce Fińskiej, do którego doszło w Boże Narodzenie. Służby w Helsinkach twierdzą, że mają podstawy, by podejrzewać, iż to rosyjski tankowiec Eagle S uszkodził magistralę łączącą Finlandię z Estonią.
Teraz okazuje się jednak, że doświadczane przez nas akty sabotażu nie są jedynym zagrożeniem, na które powinniśmy się przygotować. Ekspert, z którym rozmawiał fiński portal yle.fi zidentyfikował pięć głównych wyzwań.
Morze Bałtyckie. Autonomiczne statki na celowniku terrorystów
Christian Bueger, dyrektor ds. badań nad bezpieczeństwem morskim na Uniwersytecie w Kopenhadze wskazuje m.in. że autonomiczne statki stają się coraz bardziej powszechne i mogą stać się celem terrorystów. Jak pisze w swoim raporcie, jednostki takie, jeśli są uzbrojone, mogą uderzać w cele poprzez naciśnięcie jednego przycisku, a jeśli wyposaży się je w sztuczną inteligencję, będą w stanie jeszcze szybciej identyfikować potencjalne cele.
Zdaniem Buegera to właśnie autonomiczne statki będą w bliskiej przyszłości jednym z najbardziej nieprzewidywalnych wyzwań dla bezpieczeństwa morskiego. Mogą one być kierowane w pełni zdalnie, ale także same padać ofiarą cyberataków.
„Luki w cyberbezpieczeństwie mogą sprawić, że statki te staną się tanimi i wolnymi od ryzyka narzędziami dla terrorystów i przestępców” – uważa Bueger.
Morze Bałtyckie. Floty cieni jednym z zagrożeń
Drugim z poważnych zagrożeń wymienianych przez znawcę tematu są tzw. floty cieni, wykorzystywane już m.in. przez Rosję. Bueger podkreśla, że na Bałtyku operują one wyjątkowo intensywnie i ostrzega, że mogą być wykorzystywane do szpiegowania.
W kwietniu szwedzka marynarka wojenna poinformowała, że kilka okrętów rosyjskiej floty cieni wyposażono w sprzęt komunikacyjny nietypowy dla zwykłych statków handlowych. Podobne urządzenia miały znaleźć się także na pokładzie Eagle S, celem przechwytywania ruchu radiowego NATO.
Ponadto, floty cieni są zagrożeniem dla środowiska. Mogą powodować groźne wycieki ropy, choć tu akurat ekspert uważa, że Rosja nie posunie się tak daleko, bo zaszkodziłaby swojej własnej gospodarce. Niemniej jednak, liczba flot cieni jest niepokojąca. Szacuje się, że po morzach świata pływa nawet 1400 statków należących do floty cieni.
Morze Bałtyckie. Problemem uzależnienie od podwodnej infrastruktury
Trzecim wymienionym przez Buegera punktem są rurociągi podmorskie, a dokładniej ataki na nie. Im bardziej jesteśmy od nich zależni, tym bardziej stają się one celem chociażby sabotażu. Aktualnie do 99 proc. światowej transmisji danych odbywa się za pośrednictwem podmorskich połączeń. Aby zapobiec ich uszkodzeniom, należy przede wszystkim zwiększyć monitoring i przyspieszyć ewentualne procesy napraw.
Z kolei rozprzestrzenianie się taniej broni, takiej jak drony i nowe technologie, zwiększyło liczbę ataków uzbrojonych grup na statki handlowe. Przykładem są m.in. wrogie działania jemeńskich Huti czy działania Rosji na Morzu Czarnym. To zagrożenie głównie dla biedniejszych krajów, uzależnionych od żywności i energii transportowanych drogą morską. Ceny rosną jednak nie tylko w przypadku produktów spożywczych, ale także ropy naftowej i frachtu.
Morskie cyberataki. Zagrożenie i nadzieja w sztucznej inteligencji
Ostatnim z wymienionych w raporcie największych zagrożeń są cyberataki na morzu.
„Widzieliśmy zakłócenia i fałszerstwa sygnałowe zarówno na Morzu Czarnym, jak i na Morzu Bałtyckim. Ponadto cyberataki mogą być wykorzystywane do szantażu, szpiegowania lub nękania” – zaznacza Bueger.
W obliczu tak wielu wyzwań pomocą dla nas może okazać się sztuczna inteligencja, której rozwój zwiększa bezpieczeństwo morskie. Może ona np. wykorzystywać dane historyczne do identyfikowania stref piractwa i doradzania załogom statków, aby unikały niebezpiecznych tras.