W czwartek o godz. 11 rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe prof. Jadwigi Staniszkis w Podkowie Leśnej. Prezydent Andrzej Duda nie wziął udziału w ostatnim pożegnaniu. Głowa państwa skierowała list do uczestników

Duda podkreślił, ze oddaje cześć wybitnym zasługom Staniszkis. „Polska nauka, polska myśl polityczna oraz polskie życie intelektualne poniosły dotkliwą stratę” – rozpoczął prezydent. Dodał, że profesor była nie tylko „znakomitą socjolog i politolog”, ale również „przenikliwą komentatorką zjawisk i procesów zachodzących w naszym kraju”.

Dalej wymieniał cechy zmarłej: patriotyzm, prawość, wrażliwość i mocne zasady etyczne. „Obca była jej postawa zdystansowanego teoretyka, skupionego jedynie na intelektualnej refleksji” – napisał prezydent. 

Andrzej Duda podkreślał, że badania prof. Staniszkis miały wymiar praktyczny. „Kiedy badała i opisywała mechanizmy społecznej i politycznej rzeczywistości, to nie tylko po to, by je dogłębnie zrozumieć, lecz także po to, by z wypracowanych wniosków wywieść konkretny pożytek” – czytamy w liście.

Andrzej Duda o Jadwidze Staniszkis: Była postacią barwną

Głowa państwa wspomniała o „patriotycznym zaangażowaniu” zmarłej. Przypomniał działalność antykomunistyczną Staniszkis. Profesor udzielała się m.in. w Komisji Ekspertów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Gdańsku, a ruch Solidarności nazwała często cytowanym określeniem „samoograniczającej się rewolucji”.

„Pozostawiła wspaniały dorobek, który jeszcze długo będzie inspirował do wnikliwego, krytycznego, kreatywnego myślenia” – napisał prezydent, wspominając bogatą karierę naukową zmarłej. 

Andrzej Duda dodał, że prof. Staniszkis „nigdy nie szła na intelektualną łatwiznę”. Przypomniał, że „była postacią barwną i wyrazistą, niestroniącą od mocnych wypowiedzi i twardych polemik”. „Wybierała drogę najtrudniejszą, wymagającą mądrości i odwagi. I taką zachowamy ją na trwałe we wdzięcznej pamięci” – zakończył Duda.

Jadwiga Staniszkis nie żyje

Jadwiga Staniszkis urodziła się 26 kwietnia 1942 roku w Warszawie. Studiowała na Instytucie Socjologii UW, gdzie wraz z grupą aktywistów organizowała życie polityczne na uczelni. Brała udział w tzw. wydarzeniach marcowych w 1968 roku, za co spotkały ją represje, m.in. areszt. Mimo to kontynuowała naukową działalność. Pracę doktorską zaczęła pisać jeszcze w czasie aresztowania i obroniła ją pracując jako nauczycielka w szkole pielęgniarskiej.

W 1980 roku uczestniczyła w negocjacjach z rządem na zaproszenie opozycyjnego Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Gdańsku. Rok później przywrócono ją do pracy. W stanie wojennym publikowała w podziemnej prasie. W wolnej Polsce w 1992 roku uzyskała tytuł profesora nauk humanistycznych.

Wykłada na różnych uczelniach polskich, ale także zagranicznych m.in. na Uniwersytecie Harvarda, a także na uczelniach w Japonii czy Chinach. Obeznana w temacie transformacji politycznych, zajmowała się głównie socjologią polityki, ekonomii, a także organizacji. 

Jadwiga Staniszkis. Była znanym socjologiem

Znana była jako komentatorka i analityczka wydarzeń politycznych w mediach. Nie ukrywała swojej sympatii do Prawa i Sprawiedliwości – przykładowo w 2010 roku stwierdziła, iż Jarosław Kaczyński jest najlepszym kandydatem na prezydenta RP, a dwa lata później uderzyła w rząd Donalda Tuska, określając go jako „najgorszym i najmniej kompetentnym w historii Polski”.

Po zwycięstwie PiS w 2015 roku jej stanowisko wobec tej partii zmieniło się. Uznała, że działania Kaczyńskiego i jego współpracowników nie przebiegają tak, jak się spodziewała. W programie „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News powiedziała nawet, że popełniła błąd głosując na tę partię. – Jestem wolnym człowiekiem, na emeryturze, nie mam żadnej funkcji politycznej i uważam, że mam prawo powiedzieć: tak, popełniłam błąd popierając PiS – stwierdziła wówczas. 

Przez kilka lat przed śmiercią, ze względu na stan zdrowia, nie udzielała się publicznie. Jej córka Joanna – radna m. st. Warszawy – na łamach „Wprostu” ujawniła, iż socjolog cierpi na chorobę Alzheimera.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.