Z raportu Komisji Etyki Izby Reprezentantów ws. Matta Gaetza wynika, że były kongresmen płacił kobietom dziesiątki tysięcy dolarów za seks i narkotyki. Znaleziono dowody na co najmniej 20 takich przypadków, w tym współżycie z 17-latką. Gaetz miał zapłacić dziewczynie za seks w 2017 roku. Komisja stwierdziła, że republikanin naruszył tym samym prawo stanowe Florydy, gdzie stosunek płciowy z osobą nieletnią jest uznawany za gwałt.
Szczegóły raportu: Śledztwo obejmowało wydarzenia z lat 2017-2020. Komisja powołała się na zeznania kobiet, które uczestniczyły w tym okresie w imprezach i wycieczkach z udziałem Gaetza. Jak stwierdzono w raporcie, niemal każda młoda kobieta, z którą rozmawiali członkowie komisji, potwierdziła, że polityk płacił za seks osobiście lub przez pośredników. Z dokumentu wynika ponadto, że Gaetz wielokrotnie zażywał narkotyki, między innymi kokainę i ecstasy, składał fałszywe oświadczenia Departamentowi Stanu, gdy usiłował załatwić paszport jednej z kobiet, a także próbował utrudniać śledztwo w jego sprawie.
Gaetz to współpracownik Trumpa: CNN stwierdziło, że raport dotyczący Matta Gaetza to „polityczny wstrząs, który może odbijać się echem przez wiele lat”. Gaetz od 2017 do 2024 roku był członkiem Izby Reprezentantów. W listopadzie Donald Trump ogłosił, że polityk zostanie prokuratorem generalnym USA w jego administracji. Gaetz odrzucił propozycję Trumpa po tym, jak sprzeciw wobec jego kandydatury wyrazili senatorowie Partii Republikańskiej, a CNN podało pierwsze informacje o ustaleniach Komisji Etyki Izby Reprezentantów. Jak pisaliśmy w tekście o kontrowersjach wokół nominatów Trumpa, wielu komentatorów uważało, że Gaetz zrobił ruch wyprzedzający, w obawie przed wyciekiem kolejnych informacji na jego temat.
Matt Gaetz przyznał, że przesyłał w przeszłości pieniądze kobietom, z którymi utrzymywał relacje. Twierdził jednak, że nie była to opłata za seks, a forma prezentu. Polityk uważa swoje dawne działania za „żenujące”, ale utrzymuje, że nie złamał prawa.
Więcej: O oczekiwaniach Donalda Trumpa ws. podniesienia przez państwa NATO wydatków na obronność przeczytasz w artykule „Polska robi za mało? Trump chce więcej. To przekazał sojusznikom z NATO”.
Źródło: CNN