Poważna strata Rosjan. Samolot za miliony dolarów runął z nieba

O zdarzeniu poinformował w czwartek po południu gubernator Sewastopola Michaił Razwożajew. 

We wpisie w mediach społecznościowych dodał, że pilot bezpiecznie katapultował się i został wyłowiony przez ratowników. „Obiekty cywilne nie zostały uszkodzone” – przekazał. Razwożajew podkreślił również, że życiu pilota nie zagraża niebezpieczeństwo.

Jak nadmieniła agencja Reutera, wcześniej rosyjskie kanały informowały w sieci, że rozbił się myśliwiec Su-35. Maszyna runęła do morza. Na ten moment nie wiadomo, co było przyczyną incydentu z udziałem samolotu wojskowego.

Departament Transportu, na który powołała się propagandowa agencja RIA Nowosti, ogłosił, że morski transport pasażerski tymczasowo zawiesił ruch w tamtym obszarze.

W sieci pojawiły się nagrania, na których widać, jak maszyna nagle zaczyna spadać. Można również zauważyć, jak samolot obejmuje ogień. Nieoficjalne informacje wskazują, że myśliwiec miał rzekomo zostać trafiony przez rosyjskie systemy obrony przeciwlotniczej.

W ubiegły weekend siły ukraińskie zaatakowały Półwysep Krymski. Michaił Razwożajew informował w sobotę wieczorem, że Rosjanie odpierali zmasowany atak na Sewastopol. Rosyjska obrona powietrzna zestrzeliła ponad 10 rakiet wystrzelonych przez Ukraińców. Jednak nie wszystkie rakiety udało się zneutralizować.

Potwierdzono także liczne zniszczenia – m.in. uszkodzono jeden z biurowców i linię gazową. Jedna z kobiet została ranna odłamkami. 

Z kolei w niedzielę pojawiły się informacje, że trafiono także w dwa okręty desantowe Jamał i Azow w pobliżu Sewastopola. Zniszczono także centrum łączności oraz kilka obiektów infrastruktury należącej do Floty Czarnomorskiej. Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko przekazał w sieci, że w centrum łączności trafiły co najmniej trzy pociski Storm Shadow.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!