W poniedziałek rano wybuchł pożar w Katowicach przy ul. 1 maja. Ogień pojawił się w sklepie Biedronka, a na miejsce wysłano 12 zastępów straży pożarnej.

– Zapalił się dach dyskontu – relacjonował w rozmowie z Interią kpt. Rafał Gruszka z KM PSP w Katowicach. Pożar obejmuje od 50 do 70 metrów kwadratowych. 

Katowice. Pożar Biedronki. Trudna akcja gaśnicza

Mamy do czynienia z pożarem ukrytym. Nasze działania skupiają się głównie na rozbiórce części stropu, w którym ten pożar występuje – relacjonował kpt. Gruszka. Strażacy szukają zarzewia ognia, a następnie gaszą je wodą.

Ze sklepu ewakuowano pięcioro pracowników. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Nie zapowiada się, aby akcja gaśnicza szybko miała się zakończyć. – Podejrzewam, że to będą działania długotrwałe. Ciężko oszacować dokładną godzinę zakończenia akcji – wskazywał rzecznik katowickiej PSP. 

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.