Co nas obchodzą jakieś traszki – mówi wiele osób, ale nie w Poznaniu. Poznańscy radni postanowili zadbać o płazy, z których miasto już słynie w Polsce. Od 2011 roku decyzją radnych Poznania istnieje w dzielnicy mieszkaniowej Rataje (największe noclegowisko Poznania) użytek ekologiczny „Traszki Ratajskie”. To ponad 5 hektarów chronionego obszaru pełnego oczek wodnych, który stanowi ostoję niezwykle cennych płazów. To zwłaszcza traszka zwyczajna, ale także płazy bezogonowe takie jak żaba trawna, żaba wodna, ropucha szara, ropucha zielona i grzebiuszka ziemna.

Niewiele jest w Polsce takich miejsc z takim natężeniem płazów w granicach miasta.

Traszka zwyczajna mieszka w płytkich zbiornikach wodnychRudmer Zwerver123RF/PICSEL

Słowem, płazy wymagają wyjątkowej ochrony i wsparcia, inaczej znikną z tego miejsca. A wśród wielu zagrożeń, na jakie wskazują przyrodnicy, jest także stałe oświetlenie, które w mieście jest powszechne, a bardzo źle wpływa na płazy.

Światło w nocy bardzo niekorzystnie wpływa na płazy

„Najnowsze badania naukowe wskazują na to, iż zanieczyszczenie światłem powoduje obniżenie liczby wykluwających się kijanek, zmniejsza aktywność dorosłych osobników oraz zwiększa ich podatność na pasożyty. Sztuczne światło w nocy zaburza funkcjonowanie ekosystemów i wpływa na zdrowie także człowieka poprzez zakłócanie procesów biologicznych, w szczególności rytmu dobowego, i może mieć negatywny wpływ na sen, nastrój, a nawet niektóre choroby”- mówi dr inż. Mikołaj Kaczmarski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Traszka zwyczajna w ostoi w PoznaniuANNA KUBICKAmateriały prasowe

Dlatego Rada Osiedla Chartowo w Poznaniu i przyrodnicy zaplanowali wymianę lamp oświetlających okolice ostoi „Traszek Ratajskich”. Na jednej z alejek zdemontowane zostaną dwie dotychczasowe lampy, które oświetlały brzegi zbiorników, w których rozmnażają się traszki. W zamian na sąsiedniej alejce, gdzie płazy widywane są rzadko, pojawi się nowoczesne oświetlenie wyposażone w czujniki ruchu. Lampy z czujnikiem ruchu będą rozjaśniać się jedynie wtedy, gdy w pobliżu pojawi się pieszy, a następnie przechodzić w stan czuwania z minimalnym natężeniem światła, ograniczając niepotrzebną emisję światła. To kompromis, który ma zapewnić spokój płazom i bezpieczeństwo mieszkańcom.

Światło w nocy nie tylko działa wprost na płazy, ale – jak wykazują badania – stymuluje również rozrost glonów wodnych, a to zmienia życie w takim zbiorniku. „W wielu miejscach w Polsce lampy w parkach świeca się z pełną mocą przez całą noc, nawet gdy nikogo nie ma w pobliżu. To zupełne marnotrawstwo, które pogarsza jakość przyrody w obszarach zurbanizowanych oraz jakość naszego życia.” – alarmuje Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu.

Co kumasz o żabach? Sprawdź się w quizie

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.