Justin Trudeau dołączył do grona światowych polityków, którzy zwrócili się do Donalda Trumpa w związku z jego wygraną w wyborach prezydenckich. 

„Gratulujemy Donaldowi Trumpowi wyboru na prezydenta Stanów Zjednoczonych” – napisał w mediach społecznościowych premier Kanady.  

Dodał, że „przyjaźń między Kanadą a Stanami Zjednoczonymi jest przedmiotem zazdrości całego świata”. „Wiem, że prezydent Trump i ja będziemy współpracować, aby stworzyć więcej możliwości, dobrobytu i bezpieczeństwa dla obu naszych narodów” – zapewnił.

Wybory prezydenckie w USA. Kanadyjczycy pełni obaw

Sami Kanadyjczycy są nieco mniej optymistycznie nastawieni do prezydentury Donalda Trumpa. Jeszcze przed wyborami wyrażali swoje obawy przed tym, jakie skutki może przynieść dla kanadyjskiej polityki migracyjnej.

Zdaniem dr. Dona Abelsona, profesora nauk politycznych na Uniwersytecie McMaster, kanadyjscy urzędnicy są świadomi, że decyzje dotyczące imigracji w USA – gdy władzę obejmie Donald Trump – mogą wywierać presję na ich system imigracyjny. Ma to m.in. związek z granicą między USA a Kanadą, która nie jest w żaden sposób chroniona.

Ekspert, którego słowa przytacza portal Vancouver City News, stwierdził, że Kanada jest zaniepokojona tysiącami osób, które ubiegają się o azyl i które mogą wjechać do Stanów Zjednoczonych, a następnie zdecydować, że prawdopodobnie lepiej będzie dla nich kontynuować podróż na północ, właśnie do Kanady. 

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! 

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.