Premier Donald Tusk zadeklarował, że jego ministrowie „przystępują do pracy nad konkretami” dotyczącymi ekshumacji na Wołyniu. 

„Mam nadzieję, że tym razem nie będzie już żadnych przeszkód. To klucz do pełnego pojednania naszych narodów, tak potrzebnego w tym dramatycznym momencie naszej wspólnej historii” – napisał Tusk. 

Przełom w sprawie ekshumacji. Szef MSZ potwierdza

Ukraina potwierdza, że nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia przez polskie instytucje państwowe i podmioty prywatne, we współpracy z właściwymi instytucjami ukraińskimi, prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy zgodnie z ustawodawstwem ukraińskim i deklaruje gotowość do pozytywnego rozpatrywania wniosków w tych sprawach” – ogłosił Radosław Sikorski, odczytując fragment komunikatu podczas wspólnej konferencji prasowej z szefem MSZ Ukrainy Andrijem Sybihą.

Szef polskiej dyplomacji wskazał, że zacytowane oświadczenie wkrótce zostanie opublikowane oraz podkreślił, że zostało „wspólnie uzgodnione”.

– Ukraińcy, jak i Polacy, są zainteresowani tym, aby nie było między nami żadnych nieporozumień – mówił z kolei szef resortu dyplomacji Ukrainy Andrij Sybiha.

Przełom w sprawie ekshumacji. „To się musi stać natychmiast”

Do tematu ekshumacji odniósł się również w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.  – To się musi stać natychmiast, w tym roku, na początku przyszłego – stwierdził. – Nie można z tym zwlekać. My tego tematu nie odpuścimy – dodał szef MON.

– Pomoc dla Ukrainy – tak! Wsparcie humanitarne, militarne, szacunek dla życia, ochrony matek i dzieci – tego nigdy nie warunkowaliśmy. Ale sprawy te (ekshumacji – red.) wymagają w końcu załatwienia. Jeżeli byśmy teraz tego nie postawili, to kiedy? – powiedział Kosiniak-Kamysz.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.