W czwartek rano duchowny, który jeszcze poprzedniego dnia świętował z parafianami Boże Narodzenie, nie pojawił się na porannej mszy. Zaniepokojeni wierni i inni kapłani wezwali strażaków, którzy udali się na plebanię. Po wyważeniu drzwi do pokoju księdza strażacy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Na ratunek było już jednak za późno.

– Z uwagi na zauważalne stężenie pośmiertne odstąpiono od dalszych czynności medycznych – powiedział portalowi Limanowa.in starszy kapitan Wojciech Bogacz, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Limanowej. Obecni na miejscu ratownicy medyczni stwierdzili, że do zgonu doszło kilka godzin przed ich przybyciem. Na chwilę obecną przyczyna śmierci duchownego nie jest znana.

Śmierć księdza Andrzeja Bąka. Parafianie wspominają proboszcza

O śmierci księdza poinformowały w internecie m.in. parafia w Pisarzowej oraz w Chomranicach, gdzie niegdyś był wikariuszem. „W ten radosny czas świąt Bożego Narodzenia doszła do nas smutna informacja. Dzisiaj w godzinach porannych zmarł śp. ks. Andrzej Bąk, Proboszcz w Pisarzowej (…). Polecajmy Jego duszę Bożemu Miłosierdziu” – czytamy na fanpejdżu tej drugiej na Facebooku. „Był on dla nas nie tylko duchowym przewodnikiem, ale również przyjacielem, który z oddaniem służył naszej wspólnocie przez wszystkie lata swojej posługi” – wspominają księdza wierni na stronie internetowej parafii w Pisarzowej.

Jak podaje „Gość Niedzielny”, pogrzeb zaplanowano na poniedziałek 30 grudnia. Zmarły zostanie pochowany na cmentarzu parafialnym w Przybysławicach.

Ksiądz Andrzej Bąk urodził się 27 czerwca 1961 roku w Otfinowie, a święcenia kapłańskie przyjął w 1989 r. w Tarnowie. Parafią w Pisarzowej zarządzał od 2008 roku – najpierw jako administrator, później już jako proboszcz.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.