Informację o ratyfikacji porozumienia między Tel Awiwem i Hamasem podał krótko po północy polskiego czasu Reuters, cytując oświadczenie biura prasowego premiera Izraela.
Obrady rządu Binjamina Netanjahu były burzliwe i trwały ponad sześć godzin. Ministrowie byli podzieleni: 24 opowiedziało się za ratyfikacją, a ośmioro przeciw.
Zgodnie z umową sześciotygodniowe zawieszenie broni ma wejść w życie w niedzielę, a pierwsza z serii wymian zakładników za więźniów może otworzyć drogę do zakończenia 15-miesięcznej wojny w Strefie Gazy.
Bliski Wschód. Izrael ratyfikował porozumienie z Hamasem
Porozumienie zostało wstępnie dogadane już wcześniej, ale do ogłoszenia sukcesu potrzebna była ratyfikacja. „Mamy umowę na Bliskim Wschodzie. Zakładnicy zostaną wkrótce uwolnieni” – ogłosił w środę prezydent elekt USA Donald Trump.
Z kolei Joe Biden przyznał, że w maju 2024 roku „nakreślił kontury tego porozumienia”. Strona amerykańska „jest zdeterminowana, aby wszyscy zakładnicy powrócili do domów” – zaznaczył ustępujący prezydent USA.
Przełom w Strefie Gazy. Znamy założenia planu
Plan zakłada sześciotygodniowy początkowy okres zawieszenia broni oraz obejmuje stopniowe wycofywanie się wojsk izraelskich ze Strefy Gazy.
Hamas ma uwalniać po trzech zakładników co tydzień, a resztę przed końcem okresu sześciu tygodni. Dodatkowo strona izraelska otrzyma ciała zmarłych zakładników. W 16. dniu obowiązywania wstępnego porozumienia mają rozpocząć się rozmowy nad następnymi podejmowanymi krokami.
Trzecia faza zakłada ostateczne porozumienie oraz odbudowę Strefy Gazy pod nadzorem mediatorów: USA, Egiptu i Kataru.
