W dniu 4 marca 2025 roku Izba Cywilna Sądu Najwyższego podjęła przełomową uchwałę dotyczącą procedury korekty płci w dokumentach. Zmiana ta eliminuje konieczność pozywania rodziców w procesie sądowym, co wcześniej było wymagane w postępowaniach o ustalenie płci metrykalnej.
Co się zmieni?
Dotychczas postępowania o ustalenie płci metrykalnej toczyły się w trybie procesowym, co oznaczało konieczność istnienia dwóch stron: powoda i pozwanych. Pozwanymi byli zwykle rodzice osoby transpłciowej, a czasem także jej małżonek lub dzieci. Ta konstrukcja była sztuczna i wynikała z ogólnego przepisu Kodeksu Postępowania Cywilnego (art. 189), który pozwalał na wszczynanie procesów o ustalenie różnych spraw.
„Postępowanie o ustalenie płci metrykalnej nie było uregulowane prawnie. Dotychczas toczyło się w sądzie w postępowaniu procesowym, co wymagało dwóch stron. Taki kierunek postępowania wytyczyła uchwała Sądu Najwyższego z 22 czerwca 1989 roku” – wyjaśnia w komentarzu dla Wprost.pl Anna Grudzień-Kurpiewska, radczyni prawna.
Nowe rozwiązanie
Nowa uchwała SN wprowadza istotne zmiany. Postępowania o korektę płci będą teraz prowadzone w trybie nieprocesowym, co oznacza, że nie ma potrzeby tworzenia fikcyjnego sporu między stronami.
„Sąd Najwyższy stwierdził, że ze względu na osobisty charakter tych spraw, ustalenie płci metrykalnej winno nastąpić w postępowaniu nieprocesowym. To usuwa konieczność dwustronności postępowania i tworzenia fikcyjnego sporu pomiędzy osobą transpłciową i rodzicami” – wyjaśnia Anna Grudzień-Kurpiewska
W postępowaniu nieprocesowym interes prawny będzie miała tylko osoba transpłciowa. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy osoba ta pozostaje w związku małżeńskim – wówczas do kręgu osób zainteresowanych należał będzie również jej małżonek. Jak podkreśla Grudzień-Kurpiewska: „Istniejące małżeństwo stałoby się, w przypadku uwzględnienia wniosku, małżeństwem jednopłciowym, co jest niezgodne z art. 18 Konstytucji RP.”
Eliminacja absurdów
Poprzednie rozwiązanie było postrzegane jako absurdalne, ponieważ wymagało pozywania rodziców, co nie miało uzasadnienia w realnym sporze.
Anna Grudzień-Kurpiewska dodaje: „Zdaniem Sądu Najwyższego, nie ma argumentów uzasadniających twierdzenie, że wynik spraw o ustalenie płci dotyczy jego rodziców. W związku z tym postępowanie będzie toczyć się wyłącznie z udziałem osoby transpłciowej.”
Nowa uchwała SN wyeliminowała ten absurd, umożliwiając osobom transpłciowym dokonywanie korekty płci bez konieczności angażowania rodziców w postępowanie sądowe. Jak komentuje Anna Grudzień-Kurpiewska: „To rozwiązanie jest bardziej elastyczne i uwzględnia osobisty charakter tych spraw, co jest ważne dla osób, które przechodzą przez ten proces.”
Podsumowując, uchwała Sądu Najwyższego z 4 marca 2025 roku ułatwia procedurę korekty płci, eliminując konieczność pozywania rodziców i wprowadzając postępowanie nieprocesowe. To rozwiązanie jest postrzegane jako przełomowe i bardziej zgodne z potrzebami osób transpłciowych.