Przywódcy 24 krajów wezmą udział w szczycie BRICS, który rozpocznie się 22 października w Kazaniu w Rosji – poinformował doradca prezydenta Rosji Władimira Putina ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow.
Dodał, że w spotkaniu weźmie udział także Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres.
– Szczyt w Kazaniu może stać się największym wydarzeniem w polityce zagranicznej, jakie kiedykolwiek odbyło się w naszym kraju – stwierdził urzędnik.
W rozmowach wezmą udział m. in. chiński przywódca Xi Jinping, prezydent Turcji Recep Erdogan, a także prezydent Iranu Masoud Pezeshkian, który złoży pierwszą wizytę w Rosji od czasu objęcia urzędu.
Jak wskazuje AFP pojawiały się obawy, że Putin będzie się starał wykorzystać przypadającą w tym roku prezydencję Rosji w BRICS i zaplanowany na 22-24 października szczyt w Kazaniu do powiększania wpływów swojego kraju, obłożonego przez Zachód i jego sojuszników sankcjami z powodu agresji na Ukrainę.
Rosja po raz ostatni była gospodarzem szczytu BRICS w 2015 roku w mieście Ufa.
Szczyt BRISC w Rosji. Obawy o wykorzystanie spotkania przez Putina
Inicjatywa BRICS, którą początkowo tworzyły Rosja, Chiny, Indie i Brazylia, oceniana bywa jak próba podważenia dominacji rozwiniętych krajów Zachodu i jego sojuszników w sprawach globalnych. W 2010 roku do grupy dołączyła RPA, a w styczniu 2024 roku przyjęto Egipt, Etiopię, Iran i ZEA.
W krajach BRICS+, jak nieformalnie określa się rozszerzoną grupę, mieszka 46 proc. ludności świata. Odpowiadają one ponad jedną trzecią globalnego PKB według parytetu siły nabywczej. Udział BRICS w światowym PKB jest większy niż krajów grupy G7.
Eksperci oceniali, że Chiny i Rosja widzą w grupie BRICS narzędzie w swojej rywalizacji z Zachodem i próbach tworzenia nowego ładu światowego. Podkreślali jednak, że rozszerzanie grupy komplikuje podejmowanie decyzji i może utrudnić realizację takich ambicji.
Źródło: AFP, Reuters, Interia