Przygotowania do wyborów: Wyścig o fotel prezydencki oficjalnie jeszcze się nie rozpoczął, a żadna z partii poza Konfederacją nie ogłosiła oficjalnie swojego kandydata. W przestrzeni medialnej krążą jednak już pewne przypuszczenia. Na ich podstawie przygotowane zostało badanie IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.

Zaskakująco wysokie zainteresowanie: Sondaż wskazuje, że gdyby pierwsza tura wyborów odbyła się w minioną niedzielę, do urn poszłoby 87,6 proc. respondentów. W grupie tej aż 78,5 proc. pytanych „zdecydowanie” oddałoby głos. Gdyby taka frekwencja rzeczywiście się utrzymała, byłaby ona wyższa od wyborów parlamentarnych z 2023 roku (74,38 proc.), a zatem najwyższa w historii III RP.

Zobacz wideo KO marzy o wspólnym kandydacie w wyborach prezydenckich. Mrzonki czy realna perspektywa?

Wyraźny faworyt: Z badania wynika, że Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy i przypuszczalny kandydat KO na prezydenta, mógłby liczyć na 34,2 proc. głosów. Karol Nawrocki, szef Instytutu Pamięci Narodowej, rozpatrywany jako potencjalny kandydat PiS, otrzymałby natomiast poparcie 22,2 proc. badanych. Podium zamknąłby marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia z wynikiem 10,2 proc.

Wielu nieprzekonanych: Na dalszych miejscach znaleźliby się kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen (8,6 proc.) oraz szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Nowej Lewicy (7,7 proc.). Ostatnie miejsce zajęłaby natomiast zawieszona posłanka partii Razem Paulina Matysiak jako kandydatka niezależna (3,7 proc.). Swojego kandydata nie wskazało 13,4 proc. respondentów. Badanie zostało przeprowadzone metodą CATI w dniach 11-12 października 2024 r. na 1071-osobowej grupie respondentów.

Więcej informacji na temat wyścigu o fotel prezydenta w artykule: „Donald Tusk wystartuje w wyborach prezydenckich? Sawicki: Jasno daje sygnały”.

Źródło: „Rzeczpospolita”

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.