Film pokazujący wynurzony amerykański okręt płynący z okolic północnej Sycylii na południe opublikował 3 lutego włoski portal Itamilradar, śledzący ruch samolotów, statków i okrętów na Morzu Śródziemnym. 

W tym czasie rosyjski konwój znajdował się u południowych brzegów włoskiej wyspy, śledzony przez samolot ATR P-72A należący do włoskich sił powietrznych i przez amerykańskiego Boeinga P-8 Posejdon, który przeznaczony jest do wykrywania i zwalczania okrętów podwodnych i nawodnych.

Rosjanie wywożą uzbrojenie z Syrii. Amerykanie mogli śledzić transport

Dane z portalu MarineTraffic, pokazującego położenie statków w czasie rzeczywistym, wykazały, że rosyjskie statki towarowe Sparta i Sparta II w sobotę w nocy wpłynęły do Cieśniny Gibraltarskiej. Zarejestrowana została też pozycja tankowca Generał Skobielew. Chroniące konwój rosyjskie okręty wojenne – fregaty Admirał Grigorowicz i Admirał Gołowko oraz okręty desantowe Iwan Grien i Aleksandr Otrakowski – płynęły z wyłączonymi systemami identyfikacyjnymi (AIS).

Cała ta flotylla, co udokumentowały zdjęcia satelitarne, jeszcze pod koniec stycznia znajdowała się w syryjskim porcie Tartus. Centrum Oporu ministerstwa obrony Ukrainy poinformowało 4 lutego, że rosyjskie statki rozpoczęły ewakuację broni z syryjskiego portu 27 stycznia, ładując ją na Spartę i Spartę II.

Oba statki załadowane są setkami kontenerów. Rosjanie mieli co wywieźć z syryjskiej bazy, którą wyposażyli w kilka systemów obrony powietrznej, w tym system rakietowy obrony krótkiego zasięgu TOR oraz przeciwlotniczy Pancyr-S2 uzbrojony w pociski 57E6-E. Oba systemy były widoczne na nagraniu opublikowanym przez rosyjskie ministerstwo obrony w czerwcu ubiegłego roku na portalu X. Rosjanie mieli tam także systemy S-300 i S-400 oraz przeciwokrętowe pociski rakietowe K300-P Bastion.

Te ostatnie Moskwa prawdopodobnie już w grudniu wysłała do Libii – jak donosił wówczas Amerykański Instytut Przedsiębiorczości (AEI). Według analityków amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) pozostały sprzęt najpewniej Rosja wykorzysta przeciwko Ukrainie.

Rosjanie opróżniają bazy w Syrii. Broń wykorzystują w Ukrainie

Opuszczenie przez tę rosyjską flotę Morza Śródziemnego dowodzi, że Kreml nie wierzy w pomyślny dla siebie wynik trwających negocjacji z nowymi władzami Syrii. Baza w Tartusie była bowiem kluczowym elementem rosyjskich wpływów militarnych i politycznych na Bliskim Wschodzie i w Afryce. 

Obecnie Rosja może chcieć zastąpić Tartus inną bazą. W grę mogą wchodzić libijskie porty w Bengazi, Tobruku lub Al-Bajda. Są one kontrolowane przez wspieranego przez Rosję watażkę Chalifę Haftara.

Sytuacja polityczna w Libii jest jednak bardzo dynamiczna. Obecnie w połączenie podzielonych sił zbrojnych w jedną armię zaangażowały się Stany Zjednoczone. Zastępca dowódcy AFRICOM, generał John Brennan, odwiedził w mijającym tygodniu Trypolis na zachodzie i Bengazi na wschodzie kraju, gdzie spotkał się z Saddamem Haftarem, synem Chalify. Zjednoczenie armii i kraju może znacznie utrudnić Rosji przejmowanie libijskich baz.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! 

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.