Atak ukraińskich dronów odnotowano w nocy z niedzieli na poniedziałek. Celem była rafineria w Nowokujbyszewsku. Okoliczni mieszkańcy słyszeli odgłosy wybuchów. Rosjanie ogłosili strącenie wrogich maszyn.

„Dzisiaj wróg podjął kolejną próbę ataku na nasze przedsiębiorstwa. Nie udało im się. Nie ma żadnych pożarów ani zniszczeń, wszystko przebiega normalnie” – ogłosił gubernator obwodu samarskiego Wiaczesław Fiodoriszczew.

Rosja. Zniszczenia w obwodzie samarskim. To efekt ukraińskiego ataku

Pośrednio Ukraińcy osiągnęli swój cel, doprowadzając do zniszczeń w innej części Nowokujbyszewska, m.in. na ulicy Mołodogwardiejskiej. Jak podał portal Meduza, mieści się tam jeden z oddziałów rafinerii. Szacuje się, że w ogniu znalazł się obszar o powierzchni 1,5 tys. metrów kwadratowych.

Rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych zdało raport z prowadzonej w obwodzie samarskim akcji gaśniczej. Do działań posłano 87 strażaków z 27 jednostek.

Na razie nie ma żadnych informacji o ofiarach lub poszkodowanych.

Wojna w Ukrainie. Kijów posłał drony na teren Rosji

Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że w nocy z niedzieli na poniedziałek zestrzelono 10 ukraińskich bezzałogowców w obwodach: samarskim, woroneskim, orłowskim, biełgorodzkim i kurskim.

Andriej Kowalenko, szef Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, potwierdził, że celem ataku dronów było zniszczenie rafinerii w Nowokujbyszewsku. Jak tłumaczył, przedsiębiorstwo ma strategiczne znaczenie dla Kremla, bo zapewnia dostawy paliwa, umożliwiając prowadzenie działań wojennych.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.