
-
Rosja przeprowadziła ukierunkowany atak dronem na turecki statek płynący „korytarzem zbożowym” na Morzu Czarnym. Na pokładzie było 11 osób.
-
Prezydent Zełenski potępił uderzenie i zapowiedział odpowiedź Ukrainy, zwracając uwagę na zagrożenie dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego.
-
Turcja apeluje o zaprzestanie działań wojennych na Morzu Czarnym i deklaruje gotowość do wsparcia rozmów pokojowych między Rosją a Ukrainą.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Marynarka Wojenna Ukrainy poinformowała w sobotę, że rosyjski dron przeprowadził ukierunkowany atak na turecki statek „VIVA” na Morzu Czarnym.
Agencja Unian przekazała, że maszyna płynęła „korytarzem zbożowym” z ładunkiem oleju słonecznikowego do Egiptu. Jak dodała, resort wojskowy ustalił, że atak miał miejsce na otwartym morzu w obrębie strefy ekonomicznej Ukrainy, ale poza jej zasięgiem obrony przeciwlotniczej.
Wojna w Ukrainie. Rosja uderzyła w turecki statek na Morzu Czarnym
„Federacja Rosyjska rażąco i cynicznie łamie międzynarodowe prawo morskie. Takie działania stoją w bezpośredniej sprzeczności z podstawowymi zasadami wolności żeglugi” – napisała ukraińska Marynarka Wojenna w opublikowanym oświadczeniu.
Na pokładzie zaatakowanej jednostki znajdowało 11 obywateli Turcji. Strona ukraińska przekazała jednak, że żadna z osób nie została poszkodowana, a statek kontynuuje swój rejs do portu docelowego w Egipcie.
Agencja AFP informuje, że atak potępił prezydent Ukrainy. Wołodymyr Zełenski zapowiedział ponadto odpowiedź. – To był atak na bezpieczeństwo żywnościowe – powiedział w swoim wieczornym przemówieniu.
Zełenski stwierdził także, że „atak na statki, które nie mają nic wspólnego z wojną, jest bezpośrednim wyzwaniem rzuconym przez Rosję całemu światu„.
– Będziemy współpracować z naszymi partnerami, aby ustalić, jak zareagować na tę sytuację. Odpowiedź będzie – dodał.
Morze Czarne. To niejedyny atak na turecką jednostkę
Dodajmy, że to niejedyny atak, w trakcie którego doszło do uszkodzenia tureckiego statku. W piątek Kreml zaatakował bowiem dwa porty morskie w Ukrainie. W wyniku zdarzenia miały zostać uszkodzone w sumie trzy statki, wszystkie w obwodzie odeskim.
Jedna z maszyn należała do Ankary i przewoziła zapasy żywności. Operator statku w rozmowie z Agencją Reutersa przekazał, że do ataku z powietrza doszło niedługo po zacumowaniu, czyli około godziny 16:00 czasu lokalnego. W wyniku zdarzenia w przedniej części jednostki wybuchł pożar.
Turcja apeluje o zaprzestanie działań wojennych na Morzu Czarnym
Działania wojenne prowadzone na Morzu Czarnym spotkały się ze stanowczą reakcją Turcji, która zaapelowała o zaprzestanie działań w tym rejonie. Władze stwierdziły bowiem, że piątkowy incydent „uwypuklił zagrożenia dla bezpieczeństwa morskiego”.
W oświadczeniu opublikowanym przez tureckie MSZ Ankara wezwała także do podjęcia porozumienia w sprawie zawieszenia ataków na żeglugę oraz infrastrukturę energetyczną i portową obu stron konfliktu.
„Po raz kolejny podkreślamy wagę natychmiastowego zawieszenia broni między Rosją a Ukrainą i podkreślamy potrzebę porozumienia, które zapobiegnie eskalacji na Morzu Czarnym” – mogliśmy przeczytać w oświadczeniu.
Erdogan: Turcja jest gotowa wesprzeć działania pokojowe
„Nasz Prezydent zauważył, że procesy negocjacyjne mające na celu zakończenie wojny są uważnie śledzone i że w tym kontekście Turcja jest gotowa organizować spotkania we wszystkich formatach” – wskazywało Biuro Komunikacji Prezydencji Republiki Turcji.
Rozmowy toczyły się głównie wokół wojny w Ukrainie, a turecki przywódca ocenił, że „można osiągnąć porozumienie” na warunkach „przynoszących praktyczne korzyści obu stronom„.
Źródła: Unian, AFP, Reuters
-
Unijny sekretarz ostrzega przed ruchem Rosji. „Służby potwierdzają”
-
„Koalicja chętnych” i relacje z Ukrainą. Nowa petycja stawia trudne pytania












