Nowa rosyjska doktryna: Zmiany zakładają między innymi, że Moskwa może podjąć decyzję o wykorzystaniu broni jądrowej w przypadku agresji na Rosję lub jej sojuszników ze strony państwa wspieranego przez mocarstwo nuklearne. Doktryna zakłada, że uderzenie może zostać przeprowadzone również w odpowiedzi na wielkoskalowy atak przy wykorzystaniu dronów i pocisków konwencjonalnych.

Sygnał dla Zachodu: Prezydent Putin zaproponował zmianę doktryny nuklearnej podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej 25 września tego roku. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow otwarcie mówił wówczas, że to ostrzeżenie dla Zachodu. – To sygnał dotyczący konsekwencji, jakie poniosą, jeśli wezmą udział w ataku na nasz kraj przy użyciu dowolnych środków, niekoniecznie nuklearnych – powiedział.

Zobacz wideo Dworczyk o sankcjach nałożonych na Rosję: To wciąż gra pozorów, jesteśmy zbyt mało zdecydowani

Zapowiedź Putina: Według prezydenta Rosji zezwolenie na atakowanie celów na rosyjskich terytoriach będzie równoznaczne z „zaangażowaniem się NATO w konflikt” oraz będzie oznaczało, że państwa należące do Sojusz „są w stanie wojny z Rosją”. – Moskwa będzie podejmować decyzje na podstawie zagrożeń, jakie się przed nią pojawiają – zaznaczył wówczas.

Zezwolenie USA: O decyzji prezydenta Joe Bidena poinformował w niedzielę (17 listopada) „The New York Times”, powołujący się na urzędników zaznajomionych ze sprawą. Należy jednak zaznaczyć, że dotychczas informacja nie została potwierdzona oficjalnie przez Biały Dom. W poniedziałek (18 listopada) rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller powiedział tylko dziennikarzom, że „nie ma nic nowego do powiedzenia” w sprawie.

Więcej: O krokach podjętych przez Moskwę informowaliśmy wcześniej w artykule: „Decyzja USA ws. użycia broni przez Ukrainę. Jest odpowiedź Kremla: Zmieniliśmy doktrynę nuklearną”.

Źródło: Meduza

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.