
Rosyjska sieć dyskontowa, znana wcześniej jako Mere, ponownie wchodzi do Europy – tym razem pod marką Basket Plus. Pierwszy sklep otwarto w Budapeszcie, a sama sieć kontynuuje dotychczasowy sposób działania. Jednocześnie inny rosyjski dyskont przygotowuje się do ekspansji na kolejnym rynku w regionie.
Powrót na rynek
Basket Plus, czyli dawne Mere, rozpoczął działalność na Węgrzech, uruchamiając sklep przy ulicy Besence w stolicy. Punkt jest czynny przez cały tydzień, a operator aktywnie poszukuje nowych lokalizacji, szczególnie w rejonie Debreczyna, Miszkolca i Nyíregyházy, a także w zachodniej części kraju. Oznacza to, że sieć wyraźnie stawia na rozwój na rynku, który pozostaje otwarty na biznes z Rosji.
Jak opisuje portal dlahandlu.pl, Basket Plus korzysta z dobrze znanego modelu handlowego, opartego na maksymalnym ograniczaniu kosztów. Sklep ma bardzo prostą aranżację, bez rozbudowanej ekspozycji czy rozbudowanej obsługi. Towary ustawiane są głównie na paletach i w skrzyniach, co obniża wydatki operacyjne. Dzięki temu, według relacji, ceny mogą być nawet o 20–30 proc. niższe od konkurencyjnych sieci. Oferta skupia się na produktach mniej rozpoznawalnych marek europejskich, dużych opakowaniach oraz regularnie zmieniających się promocjach.
Standard komfortu zakupów nie jest tu najważniejszy – liczą się przede wszystkim niskie ceny i łatwy dostęp do podstawowych artykułów. W warunkach wysokiej inflacji taki format przyciąga klientów, którzy szukają jak najtańszych rozwiązań i są skłonni zaakceptować skromne warunki w zamian za oszczędności.
Rosyjskie dyskonty
Równolegle rozwija się inna rosyjska sieć dyskontowa – Fix Price Group. Firma przygotowuje wejście na rynek serbski, gdzie pierwsze sklepy mają ruszyć na początku 2026 r. Według rosyjskich mediów, przedsiębiorstwo utworzyło już biuro w Serbii oraz zbudowało zespół odpowiedzialny za rozwój działalności w tym kraju.
Na rynku serbskim od 2020 r. obecna jest także marka Mere, która prowadzi tam około 80 punktów sprzedaży. Plany zakładają zwiększenie tej liczby do 100 sklepów w najbliższym czasie. Pokazuje to, że rynki zagraniczne, w szczególności państwa o bardziej przychylnym nastawieniu do Rosji, zyskują dla tych sieci coraz większe znaczenie.
Mere próbowało wcześniej swoich sił również w Polsce. Sieć weszła na nasz rynek w 2020 r., jednak po nieudanej ekspansji i bojkocie związanym z wojną w Ukrainie sklepy zamknięto w 2022 r. Późniejsze próby powrotu pod nowymi szyldami, takimi jak MyPrice czy MojaCena, również zakończyły się fiaskiem. Ostatecznie firma została objęta sankcjami i definitywnie zakończyła działalność w Polsce w kwietniu 2025 r.













