Rzecznik Praw Obywatelskich w poniedziałek wieczorem był gościem „Polsat News”. Prowadzący Bogdan Rymanowski zwrócił się do prof. Marcina Wiącka, jaką decyzję powinien podjąć minister finansów Andrzej Domański, po przyjęciu sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości przez Państwową Komisję Wyborczą.

Zdaniem RPO „nie ma podstaw do odmowy przekazania tych środków”. – Nie ma w tej chwili przepisu kompetencyjnego, który by upoważniał do niestosowania się do decyzji PKW – podkreślił.

PKW przyjęło sprawozdanie finansowe PiS. „Dramatyczny kryzys władzy sądowniczej”

Prof. Marcin Wiącek wyraził zrozumienie dla członków PKW, którzy w jego ocenie działali w sytuacji „dramatycznego kryzysu w polskiej władzy sądowniczej”.

– Jestem w stanie zrozumieć te dylematy, które musieli rozstrzygnąć, bo jest to sytuacja bardzo niełatwa. Natomiast organ we właściwej procedurze podjął taką, a nie inną decyzję i to jest decyzja, która wywołuje w świetle prawa skutki pewne i na tym dyskusja na poziomie prawniczym się zamyka – powiedział.

Bogdan Rymanowski spytał swojego gościa, jak decyzja PKW wpływa na przyszłoroczne wybory prezydenckie. RPO ocenił, że poniedziałkowa uchwała Komisji oznacza, iż mimo wszelkich zastrzeżeń dotyczących statusu sędziów Sądu Najwyższego powołanych po 2018 roku, „PKW uznała, że nie jest jej rolą rozstrzyganie” w tej sprawie. – Wydaje mi się, że to ma szansę na uspokojenie sytuacji – dodał.

Spór o Sąd Najwyższy. RPO: Niezwykle trudna sytuacja

– Cała kampania wyborcza to są liczne uchwały Państwowej Komisji Wyborczej, które podlegają zaskarżeniu właśnie do Izby Kontroli, również oczywiście stwierdzenie ważności wyborów jest kompetencją Izby Kontroli Nadzwyczajnej – podkreślił prof. Marcin Wiącek.

RPO wskazał, że „nieuznawanie orzeczeń, czy nieuznawanie istnienia tej Izby, czy twierdzenie, że Izba wydaje rozstrzygnięcia, które nie wywołują skutku prawnego, mogłoby prowadzić do ogromnego kryzysu”

– Nie zmienia to faktu, że polska władza sądownicza jest w sytuacji niezwykle trudnej i wyroki trybunałów europejskich, które krytycznie odnoszą się do zasad powoływania sędziów od 2018 roku, nie są wykonane i powinny być niezwłocznie wykonane przez parlament – zastrzegł.

Prof. Wiącek o słowach premiera Tuska. „Przepisy prawa mówią o tym”

Dziennikarz zapytał też prof. Marcina Wiącka o słowa premiera Donalda Tuska, które zamieścił w sieci po decyzji Państwowej Komisji Wyborczej. Szef rządu napisał: „’Pieniędzy nie ma i nie będzie’. Na moje oko tyle wynika z uchwały PKW”.

– Przepisy prawa mówią o tym, że Państwowa Komisja Wyborcza odrzuca albo przyjmuje sprawozdanie „tertium non datur” – nie ma trzeciego rozstrzygnięcia. I ustawa określa, jakie są skutki odrzucenia, jakie są skutki przyjęcia – oświadczył rzecznik.

Zwrócił uwagę, że jeśli PiS nie otrzyma pieniędzy, to w świetle przepisów prawa, „jeżeli partia dysponuje pewnym roszczeniem majątkowym, a to roszczenie nie jest wykonywane, nie jest spełniane przez państwo, to wówczas są środki sądowe, które służą dochodzeniu takiego roszczenia”.

Jak zaznaczył, „z prawnego punktu widzenia ta sytuacja jest rozstrzygniętą przez Kodeks wyborczy, przez ustawę o partiach politycznych”. – Mamy odrzucenie sprawozdania albo przyjęcie i każda z tych sytuacji jest opisana i skutki prawne są opisane – podsumował.

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.