Marcin Romanowski na Węgrzech: Rzd Viktora Orbana zdecydował w tym tygodniu o udzieleniu azylu politycznego posłowi PiS. Polityk jest poszukiwany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Ciąży na nim 11 zarzutów w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. MSZ w wydanym w piątek komunikacie nazwał decyzję Węgier „aktem nieprzyjaznym wobec Rzeczypospolitej Polskiej”. „W szczególności jest to działanie sprzeczne z fundamentalną zasadą lojalnej współpracy w rozumieniu art. 4 ust 3 Traktatu o Unii Europejskiej” – przekazano w komunikacie. Dziennikarze śledczy András Dezso z Telex.hu, Szabolcs Panyi z VSQUARE.ORG i Anna Gielewska z FRONTSTORY.PL już wcześniej informowali w Gazeta.pl, że Romanowski może uzyskać azyl polityczny w tym kraju.
Ambasador Węgier w MSZ: Do siedziby resortu został wezwany w piątek węgierski ambasador István Íjgyártó. Rozmowa trwała ok. 10 minut. – Ambasadorowi została wręczona nota protestacyjna (…). Pani Agnieszka Kowalska [szefowa Departamentu Polityki Europejskiej – red.] poinformowała pana ambasadora, że strona polska została zaskoczona tą kwestią, (…) jesteśmy tą sprawą zbulwersowani – przekazał w piątek rzecznik MSZ Paweł Wroński. – Z wypowiedzi pana ambasadora wynikało, że nie był poinformowany o sprawie, że ambasada nie dysponowała informacjami na temat pana Romanowskiego – mówił. Zaznaczył, że „pan ambasador wyraził żal z powodu tego, jak układają się w ostatnim okresie relacje między Polską a Węgrami”.
Polski dyplomata wezwany do kraju: Ambasador Węgier został też poinformowany o decyzji szefa MSZ Radosława Sikorskiego o wezwaniu do Polski na konsultacje ambasadora RP na Węgrzech Sebastiana Kęcieka. – Oznacza to działanie w kierunku obniżenia relacji dyplomatycznych. Dyplomacja odbywa się również za pomocą pewnych symboli. Wezwanie na konsultacje do Polski oznacza, że w Budapeszcie nie będzie polskiego ambasadora, gdyż będzie przebywał na bezterminowych konsultacjach w Warszawie – przekazał przed południem rzecznik MSZ Paweł Wroński.
Co ze sprowadzeniem Marcina Romanowskiego do Polski? Bodnar przyznaje, że może być trudno
Źródło: briefing rzecznika MSZ Pawła Wrońskiego