
Nowe zasinienie
Podczas serii wydarzeń w ostatnich dniach media w USA zwróciły uwagę na lekkie zasinienie na grzbiecie lewej dłoni 79-letniego Donalda Trumpa. To nowość, bo od miesięcy widoczny był już siniak na jego prawej ręce. Zdjęcia szybko obiegły internet i stały się kolejnym pretekstem do pytań o zdrowie prezydenta. Dotychczas Biały Dom tłumaczył wcześniejsze zasinienia intensywnym ściskaniem dłoni oraz przyjmowaniem aspiryny. Nowy ślad na lewej dłoni wzbudził kolejne spekulacje dotyczące stanu zdrowia prezydenta w amerykańskich mediach.
Lekarze: To częste u osób w podeszłym wieku
Eksperci medyczni cytowani przez media za oceanem podkreślają, że podobne siniaki są częste u osób starszych i zazwyczaj nie oznaczają poważnych problemów zdrowotnych. Wskazują na kruchość naczyń krwionośnych, drobne urazy oraz działanie leków przeciwzakrzepowych. Jednocześnie zwracają uwagę, że brak pełnej transparentności w sprawach zdrowia prezydenta sprawia, iż nawet drobne objawy wywołują nadmierne zainteresowanie.
Biały Dom bez nowych wyjaśnień
Zapytany o nowe zasinienie Biały Dom nie przedstawił dodatkowych informacji. Administracja ponownie podkreśliła, że Trump codziennie spotyka się z wieloma ludźmi i regularnie ściska dłonie. Nie odpowiedziano natomiast na pytania dotyczące ewentualnych innych leków przyjmowanych przez prezydenta.
Zdrowie Trumpa pod stałą obserwacją
Stan zdrowia Donalda Trumpa pozostaje wrażliwym tematem, zwłaszcza że w kampanii wyborczej podkreślał słabość swojego poprzednika, Joe Bidena, akcentując własną energię i sprawność. Po powrocie do Białego Domu administracja kilkukrotnie musiała reagować na pytania o badania, diagnozy i zachowanie prezydenta. Można powiedzieć, że zdrowie Trumpa monitorowane jest nie tylko przez lekarzy, ale też opinię publiczną.
Regularne pytania
Pytania o zdrowie 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych pojawiają się regularnie. Ma to związek nie tylko ze wspomnianymi docinkami w stronę Joe Bidena. Obaj kandydaci w ostatnich wyborach mają już swoje lata i część Amerykanów twierdzi, że przyszedł czas na kogoś młodszego na tym najważniejszym stanowisku w USA. Sam Trump coraz częściej pytany jest o swoje zdrowie i coraz częściej przyłapywany jest w sytuacjach, które rodzą kolejne pytania. Na początku grudnia br. media twierdziły, że przysypiał on na posiedzeniu gabinetu.
Czytaj także: Trump zapewniał o swojej formie. Media: Przysypiał podczas posiedzenia gabinetu
Źródła:CNN, Gazeta.pl












