Po przejściu powodzi przez Dolny Śląsk kilka miejscowości pozostaje w opłakanym stanie. W gruzach są m.in. Stronie Śląskie i Lądek-Zdrój, ciężko jest też w innych miejscach. Premier Donald Tusk od początku wykazywał dużą aktywność, osobiście biorąc udział w posiedzeniach sztabów kryzysowych, transmitowanych codziennie przez media. Jak ostatecznie oceniono jego działalność?
Sondaż. Czy rząd Tuska poradził sobie z powodzią?
Ankieterzy UCE Research zaczęli od prostego pytania. Chcieli widzieć, „czy rząd dobrze radzi sobie z walką z ekstremalną powodzią na południu Polski?”. 31,5 proc. ankietowanych odpowiedziało, że „raczej tak”, a 13,2 proc., że „zdecydowanie tak”. Łącznie pozytywnych odpowiedzi było więc tylko 44,7 proc.
Przeciwnie odpowiadało 42,8 proc. Tutaj odpowiedź „raczej nie” wybrało 24,1 proc., a „zdecydowanie nie” – 18,7 proc.). Zdania w tej sprawie nie miało 12,5 proc. ankietowanych. Najgorzej rząd oceniali wyborcy PiS (69,5 proc.) oraz Konfederacji (69,2 proc.). Wyborcy KO w 76,6 proc. oceniali działania rządu dobrze. W przypadku zwolenników Lewicy było to już 55,4 proc., a Trzeciej Drogi 53,4 proc.
Polacy ocenili komunikację rządu w czasie powodzi
Zapytano też o sposób komunikacji rządu oraz służb ze społeczeństwem. 27,3 proc. badanych odpowiedziało, że było „raczej dobrze”, a 18,1 proc. – „zdecydowanie dobrze”. Łącznie było to 45,3 proc. pozytywnych odpowiedzi.
Przeciwnego zdania było 40,3 proc. badanych (odpowiedź „raczej źle” wybrało 22 proc., a „zdecydowanie źle – 18,3 proc.). 14,3 proc. osób nie miało w tej sprawie zdania.
Sondaż. Co z budową na terenach zalewowych i w sąsiedztwie?
Na koniec ankieterzy UCE Research zapytali, „czy rząd powinien bezwzględnie zakazać budowy nowych domów (jedno i wielorodzinnych), wszelkiego rodzaju mieszkań oraz osiedli na terenach zalewowych lub bezpośrednio do nich przylegających?”. Aż 68,2 proc. ankietowanych odpowiedziało, że tak, z czego 39 proc. wybrało opcję „zdecydowanie tak”. Przeciwnego zdania było 19,2 proc. badanych. Zdania nie miało 12,6 proc.