Nieobecność przedstawicieli Polski została przez niektórych zinterpretowana jako fakt, że nasz kraj „wypada z dyplomatycznej gry” w kwestii Ukrainy.

Spotkanie w Berlinie. Radosław Sikorski: Gospodarz decyduje, kogo zaprosić

Radosław Sikorski był pytany w poniedziałek w TVN24, czy nieobecność Polski na spotkaniu w Berlinie wynikała z decyzji kanclerza Scholza. – Zapewne tak, przeważnie gospodarze decydują o tym, kogo chcą zaprosić – powiedział szef MSZ.

Zaznaczył, że np. w zeszłym tygodniu reprezentował Polskę na Szczycie Procesu Berlińskiego, czyli inicjatywy, która wspiera współpracę regionalną Bałkanów Zachodnich. Dodał, że jest też szereg innych spotkań międzynarodowych. – Nie we wszystkich formułach jesteśmy obecni – powiedział szef polskiej dyplomacji.

Radosław Sikorski o spotkaniu w Berlinie: Ja bym nie przykładał do tego aż tak dużej wagi 

Sikorski przekonywał, że podczas piątkowego spotkania w Berlinie nie zapadły żadne decyzje w sprawie Ukrainy. – Z tego, co słyszę i tak Bliski Wschód zdominował decyzje i proszę pamiętać, że to było spotkanie zorganizowane „na chybcika”, w zastępstwie tego spotkania, na którym miał być prezydent Andrzej Duda w Ramstein, więc ja bym nie przykładał do tego aż tak dużej wagi – mówił szef MSZ.

Stwierdził też, że ważniejsza była Rada Europejska, na której – jak zaznaczył – cała Europa poparła strategię migracyjną Polski. – Myśmy się spodziewali, że UE przyjmie do wiadomości naszą strategię migracyjną, a UE przyjęła ją jako swoją, to jest naprawdę duża rzecz (…). To było znacznie ważniejsze spotkanie niż to, de facto, pożegnanie (prezydenta USA) Joe Bidena z krajami, które tam (w Berlinie) były – powiedział szef MSZ.

Radosław Sikorski: Gdy Polska jest obecna, to decyzje są lepsze 

Jednocześnie przyznał, że „lepiej by było, gdyby Polska była zaproszona”; dodał, że z powodu nieobecności Polski, kanclerza Scholza skrytykowała już niemiecka opozycja. – Mam nadzieję, że to da do myślenia naszym sąsiadom, bo przypomnę, że wtedy, gdy Polska jest obecna, to decyzje są lepsze – przekonywał Sikorski.

Do spotkania w stolicy Niemiec doszło po tym, gdy nie odbył się planowany na połowę października w Ramstein w Niemczech szczyt dotyczący obrony Ukrainy. Berlińskie spotkanie zorganizował kanclerz Niemiec.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.