– Sąd orzekł tzw. areszt warunkowy na dwa miesiące dla Janusza Palikota, chyba że zostanie wpłacone poręczenie majątkowe w wysokości miliona złotych – orzekł Sąd Okręgowy we Wrocławiu, przekazał mecenas Jacek Dubois, pełnomocnik byłego polityka PO. 

– Ten środek zostanie uchylony w przypadku wpłacenia poręczenia – dodał prawnik. 

Więcej informacji wkrótce.

Sprawa aresztu dla Janusza Palikota. W tle oszustwa i przywłaszczenie mienia

Janusz Palikot został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w czwartek rano. Były polityk usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustw i jeden przywłaszczenia mienia w postaci napojów alkoholowych. Poza znanym biznesmenem ujęto również Przemysława B. oraz Zbigniewa B.

W sprawie jest ponad pięć tysięcy pokrzywdzonych, którzy ponieśli straty w związku z emisją akcji serii B przez spółki z Grupy Kapitałowej należącej do podejrzanych oraz organizowanymi, promowanymi i nadzorowanymi przez nich kampaniami pożyczkowymi.

„W dokumentach (…) przedstawiono nieprawdziwe, wprowadzające w błąd pokrzywdzonych informacje, co do sposobu wykorzystania pieniędzy wpłaconych przez inwestorów oraz co do rzeczywistej kondycji finansowej spółek” – wyjaśnia prokuratura. 

Alkohol natomiast – o łącznej wartości ponad pięciu milionów złotych – był przetrzymywany w magazynach, a po rozwiązaniu umów mężczyźni mieli nie zwrócić towaru i sprzedać go podmiotom zewnętrznym.

Obrońca biznesmena – mec. Jacek Dubois – wskazywał, że traktuje wniosek aresztowy dla jego klienta „jako działanie prokuratury na szkodę wierzycieli„. – Jeżeli pan Palikot będzie izolowany, jeśli zatrzymane zostaną inne osoby istotne dla tych spółek, no to w tym momencie można tylko powiedzieć, że nie mają żadnych szans – ocenił w piątek.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.