Do strzelaniny doszło w poniedziałek (2 września) w pociągu metra jadącym do Forest Park na przedmieściach Chicago. Policja otrzymała zgłoszenie o zdarzeniu o godzinie 5.27 czasu lokalnego. W zdarzeniu zginęło czterech pasażerów. Trzech poniosło śmierć na miejscu, a czwarty został przetransportowany do szpitala z ciężkimi obrażeniami. Jego życia nie udało się uratować.

Zobacz wideo Republikanie na konwencji Demokratów. Trump wzbudza coraz większą niechęć w swoich szeregach

Chicago. Cztery osoby zginęły w strzelaninie w metrze. W momencie zdarzenia prawdopodobnie spały

Zastępca szefa policji Forest Park Christopher Chin poinformował, że do strzelaniny doszło w dwóch oddzielnych wagonach. Podczas konferencji prasowej cytowanej przez NBC News relacjonował, że ofiary siedziały osobno i nie stawiały oporu w momencie ataku. Śledczy przypuszczają, że były to osoby w kryzysie bezdomności, które spały w pociągu. Policja nie potwierdziła dotychczas ich tożsamości.

Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Policjanci pozyskali jednak nagrania z kamer monitoringu oraz wspólnie z ochroną metra stworzyli rysopis napastnika. Dzięki opisowi funkcjonariuszom udało się zlokalizować podejrzanego. Został zatrzymany w pociągu innej linii. Odnaleziono przy nim broń palną, która została wykorzystana w ataku. Według policjantów cytowanych przez CBS News jego motywacja pozostaje nieznana. Ofiary najprawdopodobniej nie były mu znane, a zbrodnia nie miała charakteru rabunkowego.

Do tragedii doszło w dniu państwowego święta. Burmistrz apeluje o wzmożone środki bezpieczeństwa

W wystosowanym komunikacie policja podkreśla, że zdarzenie było najprawdopodobniej „odizolowanym incydentem”, a lokalnej społeczności nic nie zagraża. – To szokujące. Takie masowe strzelaniny są u nas rzadkością. To oczywiste, że ludzie czują się zagrożeni. To okropna sytuacja. Jest święto, poniedziałek rano. Wszyscy powinni cieszyć się czasem wolnym spędzonym z rodziną – powiedział Chin podczas konferencji prasowej.

– To straszna tragedia, że cztery osoby zginęły w weekend Święta Pracy – powiedział Rory Hoskins, burmistrz Forest Park. Podczas konferencji ogłosił, że zwrócił się do organów odpowiadających za transport publiczny w Chicago o zaostrzenie środków bezpieczeństwa. Zaznaczył, że lokalne służby otrzymują więcej zgłoszeń o incydentach na stacji metra niż w jakimkolwiek innym miejscu w miasteczku.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.