– Sam nie wiem, czy sprawa Funduszu Sprawiedliwości się przebije. Przy tym natłoku wszystkiego ludzie już się pogubili. I chyba nawet do końca nie wiedzą, czy ten Fundusz Sprawiedliwości to sprawa Pegasusa, Obajtka, uchodźców z wizami. Będzie bardzo mała frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Maks 35 proc. – twierdzi znany polityk PiS.

Polityk Suwerennej Polski bagatelizuje sprawę Funduszu Sprawiedliwości.

– Ludzi nie obchodzą 2 mln dla szpitala, gdzie Kaczyński miał zabieg. To jest najlepszy szpital publiczny ortopedyczny – mówi nasz rozmówca.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.