Co się dzieje: W sobotę (28 września) w Tel Awiwie i pobliskich miejscowościach w centralnej części Izraela rozbrzmiały syreny alarmowe. Władze zaapelowały do mieszkańców o natychmiastowe ukrycie się. Wcześniej obrona wykryła nadlatujący atak rakietowy ze strony Jemenu

Rakieta została zestrzelona: Siły Obronne Izraela (IDF) poinformowały, że rakieta została namierzona i zestrzelona przez obronę przeciwlotniczą „poza granicami kraju„. Był to pocisk balistyczny typu „ziemia-ziemia”. Wyjaśniono, że syreny uruchomiono w obawie przed spadającymi odłamkami. Po godzinie 17 izraelska policja poinformowała, że szczątki pocisku znaleziono w pobliżu jerozolimskiej miejscowości Tzur Hadassah. 

Zobacz wideo Bombardowania w stolicy Libanu. Konflikt Izraela z Hezbollahem eskaluje

Śmierć Hassana Nasrallaha: Niedługo przed wystrzeleniem rakiety w stronę Izraela w Jemenie bojownicy Huti opłakiwali śmierć Hassana Nasrallaha. Przywódca Hezbollahu zginął w piątkowym (27 września)  Poza nim zginęli także inni liderzy grupy, w tym Muhammad Ali Ismail (dowódca jednostki rakietowej grupy w południowym Libanie) oraz jego zastępca Hussein Ahmad Ismail. 

Więcej o śmierci przywódcy Hezbollahu w tekście Marcina Kozłowskiego: Hezbollah potwierdza śmierć Hassana Nasrallaha. Jest reakcja Iranu.

Źródła: Mario Nawfal (X), The Times of Israel, The Jerusalem Post

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.