Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński 4 maja wygłosił przemówienie podczas obchodów Dnia Strażaka. Na nagraniach z tego wydarzenia słychać było, że mówił niewyraźnie, przeciągał i urywał niektóre słowa. Część polityków PiS stwierdziła, że minister mógł znajdować się pod wpływem alkoholu. Wystąpienie Kierwińskiego skomentowali również szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera oraz marszałek Sejmu Szymon Ho³ownia.

Zobacz wideo
Przemówienie Marcina Kierwińskiego na obchodach Dnia Strażaka

Siewiera i Hołownia komentują wystąpienie Kierwińskiego. „Nic nie wskazywało na niedyspozycję”

Jacek Siewiera odniósł się do całej sprawy podczas rozmowy z dziennikarzami. Szefa BBN, który ma wykształcenie medyczne, poproszono o ocenę stanu zdrowia Kierwińskiego. Zapytano go, czy minister nie miał objawów udaru. – To niestosowne pytanie – odpowiedział Siewiera, cytowany przez Polską Agencję Prasową. – Nagłośnienie zawsze stanowi pewne wyzwanie. Zwłaszcza gdy jest pogłos, gdy trudno jest zabierać głos publicznie. Proszę zwrócić uwagę, że niektórzy mówcy mieli przygotowane wcześniej stopery z lewej strony głośnika. Tak że wydaje mi się, że to nie jest temat do analizy – stwierdził szef BBN.

Z kolei Szymon Hołownia powiedział Onetowi, że rozmawiał z Kierwińskim przed i po jego wystąpieniu. Ponadto Hołownia siedział przez dwie godziny obok szefa MSWiA. – Pan minister z pewnością nie znajdował się pod wpływem alkoholu – ocenił marszałek Sejmu. Hołownia poinformował, że rozmawiał z Kierwińskim o problemach technicznych z dźwiękiem. – Nic nie wskazywało na żadną jego niedyspozycję – podkreślił Szymon Hołownia.

Kierwiński o Dniu Strażaka: Musiałbym być pozbawiony rozsądku, aby przyjść pod wpływem alkoholu

Jak pisaliśmy na Gazeta.pl, Marcin Kierwiński skomentował wypowiedzi osób, które zarzucały mu, że podczas swojego wystąpienia mógł być nietrzeźwy. – Musiałbym być pozbawiony rozsądku, aby przyjść pod wpływem alkoholu na uroczystość, w której bierze udział 150 osób, w tym najważniejsi ludzie w kraju. Zarzucanie mi tego jest podłe. Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne – powiedział.

Szef MSWiA opublikował również wynik badania alkomatem, które wykazało, że nie znajdował się pod wpływem alkoholu. „Niektórzy w komentarzach oczekiwali badań. Są i badania. 0.00” – skomentował Bartłomiej Wypartowicz z portalu Defence24.

Do przedstawionego przez Kierwińskiego wyniku badania alkomatem odniosła się także posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. „Dla mnie zamyka temat. Pełna transparentność. Dedykuję wszystkim tym, którzy lubią ekspresowo ferować wyroki” – napisała Żukowska na portalu X.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.